O pampersach w makulaturze i o zeznaniach sąsiadów...
Janusz Podgórzak (fot. MC)
O pampersach w makulaturze i o zeznaniach sąsiadów...
W marcu około 30 ton, w sierpniu – już ponad 100! W gospodarstwach domowych stałych mieszkańców gminy Sarnaki (i letników) powstaje coraz więcej odpadów. Oznacza to jedno: opłaty za śmieci mogą drastycznie wzrosnąć.
Przetarg na wywóz śmieci z gminy po raz kolejny wygrała spółka MPO Białystok (odpady wywozi siemiatycki oddział firmy). Umowa z samorządem, podpisana w lipcu, przewiduje, że w ciągu 12 miesięcy spółka ma odebrać 450 ton śmieci. Odpady są wywożone dwa razy w miesiącu (dotychczas raz). Skutek?
- Teraz w y wozimy więcej śmieci. W lipcu ponad 78 ton, w sierpniu ponad 100. A np. w marcu czy w maju było to średnio 30 ton. Przy tej tendencji może się zdarzyć, że w ciągu roku ilość odpadów przewyższy 450 ton. Wtedy wzrosną koszty odbioru, a zapłacą za to mieszkańcy – mówi Janusz Podgórzak, kierownik siemiatyckiego oddziału MPO. (...)
Janusz Podgórzak przyjechał do Sarnak, by ostrzec sołtysów i radnych, że jeśli w gminie nadal będzie rosła ilość odpadów, w przyszłości stawki dla mieszkańców mogą wzrosnąć nawet do 70 zł od osoby (decyzję o podwyżkach podejmuje rada gminy). Sołtysi podnieśli larum.