W związku emerytów w Łosicach wrze. Niektórzy członkowie oskarżyli przewodniczącego o przekręty. Przewodniczący zrezygnował z funkcji. - Nie wiem, skąd w ludziach „60 plus” tyle wrogości – komentuje.
Rys. M. Andrzejewski
W związku emerytów w Łosicach wrze. Niektórzy członkowie oskarżyli przewodniczącego o przekręty. Przewodniczący zrezygnował z funkcji. - Nie wiem, skąd w ludziach „60 plus” tyle wrogości – komentuje.
Zaczęło się od tego, że na ostatnim walnym zebraniu przewodniczącym oddziału rejonowego łosickiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów po raz kolejny został Stanisław Lipiński.
- Ale to walne odbyło się niezgodnie ze statutem Związku, bo przewodniczący nie wszystkich zawiadomił o zebraniu. Wywiesił zawiadomienie bez daty i podpisu – mówi Barbara Chalimoniuk, od niedawna kierująca komisją rewizyjną łosickiego Związku.
najstarsze
najnowsze
popularne