W gminie Trzebieszów skazany piastuje mandat radnego. Jak to możliwe?
– Bulwersujące informacje dochodzą nas z Leszczanki, gdzie radny kołkiem miał pobić byłego sołtysa. Radny twierdzi, że były sołtys wszystko wyssał sobie z palca. (Zdjęcie symboliczne PGL)
W gminie Trzebieszów skazany piastuje mandat radnego. Jak to możliwe?
W Radzie Gminy Trzebieszów zasiada radny, skazany prawomocnym wyrokiem sądowym. Sąd uznał Wiesława Zdanowskiego z Leszczanki winnym napaści i pobicia swego sąsiada, byłego sołtysa Leszczanki, Jana Izdebskiego. Dla wójta Trzebieszowa, Mirosława Szekalisa sytuacja ta nie jest problemem.
– Radny Wiesław Zdanowski ma prawo nadal piastować swój mandat, pochodzący z wyboru, ponieważ sprawa, w której został skazany, miała charakter prywatno-skargowy – tłumaczy wójt. – Gdyby radny był ścigany z urzędu przez prokuratora, to co innego. Choć sądowych wyroków nie mam zwyczaju komentować, nie wierzę w wersję zdarzeń, które zostały przedstawione sądowi. Bardzo starano się wykorzystać tę sytuację politycznie i to się udało.
Co ma na myśli wójt, wspominając o polityce? Pewnie to, że napastnik i ofiara to nie tylko solidnie skłóceni ze sobą sąsiedzi z jednej wioski, ale też gminni aktywiści. Radny jest stronnikiem popieranego przez PiS wójta Mirosława Szekalisa, a były sołtys, który również swego czasu piastował mandat radnego, należał do grupy poprzedniego wójta gminy Trzebieszów, Krzysztofa Wolińskiego z PSL.
najstarsze
najnowsze
popularne