Antosia Dąbrowska ma 6 miesięcy i walczy, by przeżyć. By to się udało, potrzeba jeszcze 6 mln zł. Dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Jej rodzice zbierają pieniądze na terapię genową. Kosztuje aż 9,5 mln zł.
fot. arch.
Antosia Dąbrowska ma 6 miesięcy i walczy, by przeżyć. By to się udało, potrzeba jeszcze 6 mln zł. Dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Jej rodzice zbierają pieniądze na terapię genową. Kosztuje aż 9,5 mln zł.
- To najdroższy lek świata. Cena przeraża. A w przypadku Antosi sytuacja jest szczególna, bo walczymy tylko o to, by mogła samodzielnie oddychać i przełykać – mówi Małgorzata Ośko, przyjaciółka rodziny i koordynatorka wielu akcji dla dziewczynki. – Dziecko choruje na SMA typu 1. Nikt nie ma złudzeń, że przy tak zaawansowanym zaniku mięśni Antosia będzie skakała, biegała, czy nawet chodziła. Walczy o życie.
Czas działa na niekorzyść Antosi. Dziewczynka rośnie, ma teraz 7,2 kg. By bezpiecznie podać terapię genową, waga pacjentki nie może przekroczyć 13,5 kg.
- Zbieramy pieniądze od czerwca, ale ta zbiórka trwa najdłużej spośród 21, prowadzonych obecnie dla dzieci chorych na SMA – martwi się Małgorzata Ośko.
Były już akcje robienia pompek, zbieranie nakrętek, kiermasze, festiwale...
- Odzew jest wciąż za mały. Ale nie poddajemy się! – mówi pani Małgorzata. - Ostatnio miał się odbyć kolejny festiwal pierogów, ale pandemia się nasiliła, więc to nie jest możliwe. Zaczęłam się zastanawiać, jak działać w tych szczególnych warunkach. I zrodził się pomysł zbierania złomu.
Jako pierwsza zbiórkę prowadzi gmina Platerów, skąd pochodzą dziadkowie chorej dziewczynki.
- Sołtysi informują mieszkańców o akcji. Wyznaczają, kiedy złom ma być przywieziony w dane miejsce. Jeśli ktoś ma kłopoty z transpor tem, pomogą strażacy z gminnych OSP. Potem złom zabierze firma, prowadząca jego skup. Ta akcja może się odbywać w każdej wsi w Polsce. Mam nadzieję, że to rozkręcimy. Nie mówmy, że się nie da, że się nie uda! Walczymy, by to maleństwo mogło żyć – zachęca Małgorzata Ośko.
Z panią Małgorzatą można się skontaktować pod nr. tel. 502 190 196. Można też wziąć udział w licytacjach na facebooku i wpłacać pieniądze przez fundację siepomaga.pl Wystarczy wpisać w Google hasło: Antosia Dąbrowska.
najstarsze
najnowsze
popularne