Gdy ma podbite oko, koledzy śmieją się, że musiał podpaść Kasi.
Mateusz Pasiak fot. pyt
Gdy ma podbite oko, koledzy śmieją się, że musiał podpaść Kasi.
Mateusz Pasiak z siedleckiego Gladiatora zdobył tytuł Mistrza Polski w kickboxingu w formule oriental kickboxing.
Impreza odbyła się w weekend, 12-13 grudnia, w Siedlcach. Mateusz Pasiak rywalizował w gronie seniorów, w kat. wagowej do 86 kg. W półfinale zmierzył się z mającym w swoim dorobku tytuły mistrza świata i Europy Kacprem Frątczakiem.
- Ten chłopak ma ze trzy razy więcej pucharów niż ja stoczyłem w życiu walk. Myślę, że wielu mogło mnie skreślać na starcie. Ja jednak w siebie wierzyłem. Wiedziałem, że będzie bardzo ciężko, ale jeśli dam z siebie 200%, mogę wygrać. Z takim nastawieniem wychodziłem do ringu – opowiada 29-letni Mateusz.
Panowie stoczyli twardy, emocjonujący pojedynek. Obaj próbowali narzucić rywalowi swoje warunki, ale skuteczniejszy w tym okazał się siedlczanin.
- Formuła oriental kickboxing jest bardzo zbliżona do bazowego w moim wyszkoleniu muay-thai. Klincze, które zazwyczaj sędzia rozdziela, są dozwolone. Wykorzystywałem to i dążyłem do zwarcia. Widać było, że przeciwnik nie jest przyzwyczajony do walki na takich zasadach. Po ostatnim gongu nie miałem wątpliwości, że to moja ręka zostanie podniesiona do góry – wspomina.
najstarsze
najnowsze
popularne