Mniej niż połowa pracowników siedleckich szpitali, wojewódzkiego i miejskiego, zdecydowała się na szczepienia przeciwkokoronawirusowi. – Niewiele – przyznają dyrektorzy szpitali. Mają jednak nadzieję, że chętnych przybędzie.
Stanisław Pawełczak to jeden z pierwszych lekarzy, który zaszczepił się przeciwko covid. na swoim profilu społecznościowym relacjonuje codziennie, jak się czuje po szczepieniu.
Mniej niż połowa pracowników siedleckich szpitali, wojewódzkiego i miejskiego, zdecydowała się na szczepienia przeciwkokoronawirusowi. – Niewiele – przyznają dyrektorzy szpitali. Mają jednak nadzieję, że chętnych przybędzie.
W poniedziałek, 28 grudnia, w Siedlcach został zaszczepiony pierwszy pacjent. Był nim dyrektor SPZOZ w Siedlcach Mirosław Leśkowicz.
– Postanowiłem zaszczepić się jako pierwszy, biorąc pod uwagę fakt, że jest wiele osób niezdecydowanych – wyjaśnia.
Dyrektor przeszedł całą procedurę szczepienia: od wypełnienia dokumentów o stanie zdrowia poprzez kwalifikację lekarską.
– Czuję się dobrze, nie odczuwam żadnych dolegliwości po szczepieniu – mówił następnego dnia.
Pierwsze szczepionki (150 sztuk) przywieziono do Siedlec w niedzielę, 27 grudnia. Kolejne są dowożone sukcesywnie.
Do szczepienia zgłosiło się 282 pracowników i osób związanych umowami z SPZOZ, czyli 35% załogi. Oprócz nich jest chętnych 538 pracowników medycznych z całego regionu. Odsetek zdecydowanych na szczepienia w SPZOZ nie jest zadowalający.
najstarsze
najnowsze
popularne