Policyjny śmigłowiec leci właśnie w okolice Mokobód, by szukać zaginionego 44-letniego Mariusza Peciaka.
fot. Aga Król
Policyjny śmigłowiec leci właśnie w okolice Mokobód, by szukać zaginionego 44-letniego Mariusza Peciaka.
Mężczyzna 1 stycznia około godz. 13.00 wyszedł z domu w Balach i do tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Jego zaginięcie zostało zgłoszone wczoraj (5 stycznia) wieczorem.
Mężczyzna ma 44 lata, 182 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Mariusz Peciak ma włosy ciemne średniej długości, niebieskie oczy i widoczne braki w uzębieniu. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemnobrązową kurtkę, beżowe spodnie z materiału, ciemne zimowe buty i ciemną czapkę.
Niestety, policja nie dysponuje zdjęciem mężczyzny.
Jego poszukiwania rozpoczęły się już wczoraj, zaraz po zgłoszeniu, dzisiaj rano zostały wznowione.
najstarsze
najnowsze
popularne