Pracownikowi jednej z kurzych ferm na terenie powiatu mińskiego skradziono wypłatę w wysokości ponad 2,4 tys. złotych.
fot. Aga Król
Pracownikowi jednej z kurzych ferm na terenie powiatu mińskiego skradziono wypłatę w wysokości ponad 2,4 tys. złotych.
- Podejrzenia od samego początku prowadziły do innego pracownika tej fermy, który był w pomieszczeniu, gdzie leżał portfel pokrzywdzonego. Mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku. Mundurowi zaczęli patrolować okoliczne drogi i pobliskie miejscowości. Kilka minut po godz. 20:00 w Cegłowie, w rejonie stacji PKP, zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który na widok radiowozu chował się za przystankową wiatą. Funkcjonariusze go zatrzymali. 28-latek był agresywny, stawiał bierny i czynny opór. Na jego rękach znalazły się kajdanki. Przy zatrzymanym znaleziono pieniądze w kwocie ponad 2400 zł. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu kradzieży. Następnego dnia 28-latek usłyszał zarzut karny, do którego się przyznał. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem - informuje oficer mińskiej policji, st. asp. Marcin Zagórski.
(za KPP w Mińsku Mazowieckim)
najstarsze
najnowsze
popularne