Dwóch członków grupy modlitewnej z Dębego Wielkiego, przy wejściu do kościoła złapało wychodzącego mężczyznę trzymającego w ręku skradzioną puszkę z datkami wiernych.
Dwóch członków grupy modlitewnej z Dębego Wielkiego, przy wejściu do kościoła złapało wychodzącego mężczyznę trzymającego w ręku skradzioną puszkę z datkami wiernych.
Padło podejrzenie, że może mieć on związek z poprzednimi kradzieżami puszek, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Zatrzymanym złodziejem zajęli się policjanci z komisariatu w Halinowie. 30-latka umieszczono w policyjnym areszcie. Ustalono, że mężczyzna kradł puszki także z innych kościołów m.in. z kościoła w Chrośli. Złodziej miał przy sobie kilkanaście sztuk różnych kluczy, przy pomocy których najprawdopodobniej otwierał drzwi i kraty wejściowe.
- Komendant komisariatu rozpoznał, że zatrzymany mężczyzna odpowiada wizerunkowi zamieszczonemu na stronie siedleckiej komendy i opublikowanego w lokalnych mediach. Mężczyzna także i tam miał dokonać kradzieży puszki i uszkodzić mienie. Śledczy wystąpili o przekazanie tych spraw do dalszego prowadzenia. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy aby przedstawić mieszkańcowi gminy Mińsk Mazowiecki łącznie 7 zarzutów karnych kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia. Podejrzany przyznał się do tych czynów, sprawa trafi teraz do sadu. Decyzją prokuratora 30-latek został objęty policyjnym dozorem. Łączna kwota pieniędzy, które zostały ukradzione jest trudna do oszacowania jednak może to być nawet kilka tysięcy złotych – powiedział st. asp. Marcin Zagórski, oficer prasowy mińskiej policji.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
najstarsze
najnowsze
popularne