W świąteczny weekend do oficera dyżurnego garwolińskiej policji zgłosił się właściciel zabytkowego dworku i parku w Sobolewie.
W świąteczny weekend do oficera dyżurnego garwolińskiej policji zgłosił się właściciel zabytkowego dworku i parku w Sobolewie.
Poinformował, że na jego teren weszło dwóch mężczyzn z wykrywaczami metali i w poszukiwaniu zabytkowych rzeczy rozkopywali powierzchnię.
Mężczyźni na widok właściciela uciekli.
- Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego z mężczyzn. Nie miał on wymaganego zezwolenia na takie poszukiwania. W swoim domu posiadał przedmioty mogące pochodzić z tego nielegalnego procederu. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 35-latka funkcjonariusze znaleźli stare przedmioty, m. in. skorodowany hełm, korpusy po pociskach, magazynki do karabinów, rączki do granatów przeciwczołgowych, bagnety na broń. Policjanci ustalają drugiego sprawcę. – poinformowała sierż. sztab. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
Mężczyzna usłyszał zarzut poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków bez zezwolenia. Grozi mu za to grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.
W Polsce można legalnie poszukiwać zabytków. Wystarczy zwrócić się do Wojewódzkich Urzędów Ochrony Zabytków o wydanie pozwolenia na prowadzenie poszukiwań.
najstarsze
najnowsze
popularne