Policjanci ponawiają apel o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta.
zdjęcie poglądowe - fot. Aga Król
Policjanci ponawiają apel o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta.
16 kwietnia ok. godz. 19 oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie został powiadomiony o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Józefów na zjeździe z drogi S17. Wysłani na miejsce zdarzenia mundurowi wstępnie ustalili, że 44-letni kierujący mazdą w terenie leśnym i niezabudowanym uderzył w łosia, który nagle wtargnął na jezdnię i uderzył w bok pojazdu. W wyniku tego zdarzenia 42-letnia pasażerka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Zwierzę zginęło na miejscu.
18 kwietnia po południu w Damianowie gm. Trojanów kierujący skuterem Yamaha na prostym odcinku drogi uderzył w przebiegającą przez jezdnię sarnę. 48-letni mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Policjanci ponawiają apel o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta.
- Nie lekceważmy znaków drogowych, ostrzegających o miejscach, gdzie dzikie zwierzęta przekraczają drogę, aby nie narażać się na niebezpieczeństwo. W przypadku zderzenia z dzikiem, jeleniem lub ważącym kilkaset kilogramów łosiem należy się liczyć chociażby z poważnym uszkodzeniem pojazdu. Do takich sytuacji najczęściej dochodzi wieczorem i wczesnym rankiem. Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne – informuje sierż. sztab. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
najstarsze
najnowsze
popularne