Wojsko obawia się, że bloki przy ul. Rakowieckiej powstaną zbyt blisko jednostki. Ale przecież wojsko te działki sprzedało.
Zdjęcie symboliczne fot. pyt
Wojsko obawia się, że bloki przy ul. Rakowieckiej powstaną zbyt blisko jednostki. Ale przecież wojsko te działki sprzedało.
Siedleccy radni zgodzili się na budowę 5 nowych bloków (ok. 400 mieszkań) przy Rakowieckiej. Deweloper zobowiązał się do wymiany nawierzchni na Rakowieckiej i budowy ronda na skrzyżowaniu ze Składową. Ale zastrzeżenia do powiększenia osiedla ma wojsko.
Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Warszawie płk Zdzisław Małkowski wyraził opinię, iż osiedle będzie sąsiadowało z „kompleksem istotnym dla obronności kraju”. Siedlecka jednostka jest w fazie rozbudowy, docelowo mają powstać tu nowy budynek sztabu dywizjii 3 koszarowce. Do Siedlec przyjedzie nowoczesny wojskowy sprzęt, a i żołnierzy będzie przybywało. Pułkownik zwrócił uwagę, że na terenie jednostki powstanie lądowisko dla helikopterów.
– Będzie to powodować określone uciążliwości dla otoczenia – stwierdził.
Obawia się też, że to sąsiedztwo może ograniczać rozwój jednostki. Warto jednak pamiętać, że to wojsko sprzedało teren deweloperowi w czasach, gdy wydawało się, że jednostki wojskowej w Siedlcach już nie będzie. Teren przekazano we władanie Agencji Mienia Wojskowego, która wystawiła go na sprzedaż.
Zastrzeżenia do lokalizacji bloków zgłaszała też radna Marlena Puzia, gdyż niektóre budynki będą stały w odległości nieco ponad 4 metrów od granicy z jednostką wojskową, poza tym zaniepokoiła ją intensywność zabudowy.
– Mam apel do deweloperów: może nie betonujmy tak wszystkiego i nie wykorzystujemy do zabudowy każdego centymetra przestrzeni. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne