Jeśli w życie wejdzie rządowy program Polski Ład, to do budżetu Siedlec będzie wpływało o 30-36 mln zł mniej rocznie – jak wynika z wyliczeń skarbnika oraz prezydenta Siedlec.
Fot. Aga Król
Jeśli w życie wejdzie rządowy program Polski Ład, to do budżetu Siedlec będzie wpływało o 30-36 mln zł mniej rocznie – jak wynika z wyliczeń skarbnika oraz prezydenta Siedlec.
Jeśli dodać, że w tym roku na wszystkie miejskie inwestycje przeznaczono 47 mln zł, to robi się nieciekawie. Rząd obiecuje rekompensaty dla samorządowców, ale władze Siedlec obawiają się, że dostaną je „swoi”, jak stało się w przypadku funduszu inwestycji lokalnych.
Żeby dać, trzeba zabrać
Prezydent Siedlec Andrzej Sitnik zapowiada, że nie ma nic przeciwko podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, co zakłada Polski Ład, bo więcej pieniędzy zostałoby w kieszeniach ludzi. Ale Polski Ład zakłada też obniżkę podatków od mniej zarabiających. Tymczasem część podatków wpływa na konta samorządów.
– Oczekujemy, że nie stanie się to kosztem dochodu miasta, na który składają się wpływy z podatku PIT – stwierdził prezydent Sitnik.
Zaznaczył, że nie wierzy w sprawiedliwy podział środków z funduszu, który ma rekompensować straty samorządom.
najstarsze
najnowsze
popularne