Woodstock z volkswagenami

Lubisz bluesa i samochody z duszą? odwiedź w najbliższy weekend Kiełpiniec Blues Festiwal w powiecie sokołowskim.

Krzysztof Gadomski zwany Borysem nie lubi owijania w bawełnę.

- Kocham bluesa i blues-rocka, bo na nich się wychowałem - mówi krótko.

Kto go zna, wie, że nie jest to gołosłowna deklaracja, bo od 2004 r. zajmuje się organizacją koncertów bluesowych w Otwocku. W 2013 r. tę pasję przeniósł na kupioną przez siebie działkę we wsi
Kiełpiniec (gm. Sterdyń).

- Kiedy zbliżała się moja pięćdziesiątka, kolega powiedział: „Zrobiłeś tyle koncertów dla innych, zrób jakiś dla siebie” - opowiada. - I zrobiłem, z Kasą Chorych. Potem 50. urodziny obchodziła moja żona, więc przygotowałem następny. Ale rok później przyjechał sąsiad i miłośnicy Volkswagena T3. Tak narodziła się myśl, żeby to ciągnąć dalej - dodaje.

I ciągnął, jako zlot miłośników bluesa i oraz ludzi zakręconych motoryzacyjnie, na przykład na punkcie „garbusów”, pojazdów z PRL-u albo wykonanych własnoręcznie.

- Taki mały Woodstock - tłumaczy.

Na zainteresowanie Kiełpiniec Blues Festiwal nie narzekał, bo 4 lata temu na jeden z koncertów w tej nadbużańskiej wsi ściągnęło prawie 1000 osób. W zeszłym roku było gorzej, ale to ze względu na pandemię. Jak mówi „Borys”, organizatorzy zdecydowali się w ostatniej chwili, krótko po poluzowaniu obostrzeń.

- Pojawiło się tylko ok. 70 pojazdów, ale to był jeden z lepszych koncertów, jakie widziałem- podkreśla Krzysztof Gadomski.

Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się między 16 a 18 lipca, miejsca na polu namiotowym będzie można zajmować już w czwartek, 15 lipca.

Dzień później o godz. 16.00 nastąpi oficjalne rozpoczęcie zlotu, a potem… będzie królować muzyka. Na godz. 19.00 przewidziano występ Isabelle and The Playmakers z Otwocka, a na 21.00 - TSA w składzie: Michalski, Niekrasz i Kapłon.

„Borys” wyjaśnia bez skrępowania: - Zażyczyłem sobie, żeby zagrała właśnie ta kapela, bo marzę o tym od kilkunastu lat. 

W sobotę już od 8.00 na uczestników czeka „Blues o porannej kawie” oraz „Scena wolna”, a poza tym
warsztaty bluesowe i artystyczne z pleceniem wianków. O 15.00 wystąpi Black Orange (Biała Podlaska), o 17.00 - Wysokie Stężenie Bluesa (Łochów), o 19.00 - Gate of Blues (Wrocław), a o 21.00 - Voda (Kraków). Z kolei na 18 lipca w programie przewidziano powrót „Sceny wolnej”, czyli całodzienne granie.

Poprzednie edycje festiwalu były imprezami zamkniętymi. W tym roku Kiełpiniec Blues Festiwal jest otwarty dla wszystkich. Wstęp płatny, ale według stawek zlotowych.

- Opłatę 100 zł naliczamy od pojazdu, a nie od osoby - zaznacza Krzysztof Gadomski.

Więcej informacji na stronie: festiwal.kielpiniec.pl oraz pod numerem: 668-215-363.