W nocy z czwartku na piątek (26-27 sierpnia) w urzędzie Gminy w Korytnicy pękła rura.
fot. Sej
W nocy z czwartku na piątek (26-27 sierpnia) w urzędzie Gminy w Korytnicy pękła rura.
Woda lała się całą noc. Zalała kilka pomieszczeń, m.in. serwerownię i komputery, w tym laptopy używane podczas sesji przez radnych.
Przez tę awarię mogła nie dojść do skutku sesja rady Gminy Korytnica, zaplanowana na 27 sierpnia. Na szczęście udało się uruchomić sprzęt na tyle, żeby można było przeprowadzić transmisję, ale wszystkie głosowania nad uchwałami musiały odbywać się w sposób tradycyjny, przez podniesienie ręki. W poniedziałek (30 sierpnia) sytuacja została opanowana.
– Zamówiliśmy specjalne urządzenie od osuszania pomieszczeń. Przez trzy doby pracowało i wszystko zostało wysuszone – mówi wójt Stanisław Komudziński.
Zaznacza przy tym, że to już druga taka awaria w Urzędzie Gminy w ciągu ostatnich kilku lat. Żeby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości, wójt zdecydował, że na koniec każdego dnia pracy w urzędzie będzie zakręcany główny zawór z wodą. Ma to zapobiec ewentualnym pęknięciom i zalaniom, gdy już nikogo nie będzie w budynku. (sej)
najstarsze
najnowsze
popularne