Łap i ciągnij!

Pierwsze takie zmagania w naszym kraju odbędą się w Sokołowie Podl.

Pandemia sprawiła, że młodzież trzeba siłą wyciągać sprzed komputerów. Mistrzostwa Polski Szkół Rolniczych w Przeciąganiu Liny doskonale się do tego nadają.

Jak mówi Sławomir Wróblewski, dyrektor sokołowskiego Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego, pomysł wyszedł z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Polskiego Związku Przeciągania Liny.

SZKOLNY ROZPĘD

– Na radzie dyrektorów szkół rolniczych w Katowicach ktoś rzucił, że dobrze byłoby zorganizować jakieś zawody – przypomina sobie. I od razu dodaje: – Przeciąganie liny jest w naszym kraju coraz popularniejsze. Kluby powstają jak grzyby po deszczu. Pomyślano więc, żeby spopularyzować ten sport także w szkołach średnich. A przy okazji wyciągnąć sprzed komputerów młodych ludzi, którzy z powodu pandemii przestali dbać o tężyznę fizyczną. Bardzo szybko sprawa nabrała rozpędu. – Najpierw wysłaliśmy 2 nasze wuefistki na kurs trenerski, a potem zacieśniliśmy współpracę z PZPL – opowiada szef sokołowskiego „Rolnika”. – Na święcie sportu w 2020 r. przedstawiciele Związku przeprowadzili profesjonalny trening dla wszystkich zainteresowanych. Potem odbyły się mistrzostwa szkoły, w których startowały poszczególne klasy. W ten sposób wytypowano 5-osobowe zespoły na mistrzostwa, w kategoriach: chłopcy, dziewczęta i mikst, czyli w naszym przypadku 3 panów i 2 panie.

Patronat nad Mistrzostwami Polski Szkół Rolniczych w Przeciąganiu Liny Reprezentanci szkoły nieźle wypadli w półfinałach. objęły resorty rolnictwa i kultury. Wszystkie szkoły średnie tego typu, których w Polsce jest 59, podzielono na 6 grup. We wrześniu w tych grupach odbyły się półfinały. W naszej, obejmującej północnowschodnią Polskę, startowały m.in.: Sejny, Suwałki czy Stare Lubiejewo. Do finału awansowały po 2 najlepsze drużyny w każdej kategorii. Będzie to w sumie 36 zespołów, w tym 3 z Sokołowa, bo dziewczęta i mikst zajęły pierwsze miejsca, a chłopcy – drugie.

WCIĄGAJĄCA ZABAWA

Na wyższym szczeblu zdecydowano, że Mistrzostwa Polski Szkół Rolniczych w Przeciąganiu Liny odbędą się na terenie ZSCKR w Sokołowie Podlaskim. Na godz. 8.30 przewidziano śniadanie, a na 9.30 – rejestrację drużyn. Mecze fazy finałowej rozpoczną się o 10.00, zaś ceremonia zamknięcia, czyli wręczanie pucharów, medali i statuetek – o 14.00.

Jak Sławomir Wróblewski ocenia szanse swojej drużyny?

– Nie znamy innych zespołów. I nie wiemy, czy są lepsze siłowo, bo, jako że to dopiero pierwsza edycja, nie wprowadzono np. ograniczeń wagowych, które obowiązują na mistrzostwach Polski czy świata. Ale nadzieja na wysokie miejsce jest, bo wszystkie nasze 3 drużyny przeszły do finału – odpowiada.

I podkreśla, że mistrzostwa będą otwarte.

– Zapraszam wszystkich sokołowian do kibicowania naszej drużynie. Większość tych, którzy pierwszy raz spotykają się z tą dyscypliną, reaguje uśmiechem albo ironicznymi komentarzami. Ale wystarczy obejrzeć zawody w przeciąganiu liny, żeby uznać, że to bardzo widowiskowa i wciągająca zabawa – przekonuje. (BS)