Rada gminy w Sarnakach nie chce, by w Litewnikach Nowych, przy Środowiskowym Domu Samopomocy, powstał całodobowy ośrodek dla niepełnosprawnych. A niektórym radnym i sam ŚDS jest chyba kulą u nogi.
Trwają prace w ŚDS fot. MC
Rada gminy w Sarnakach nie chce, by w Litewnikach Nowych, przy Środowiskowym Domu Samopomocy, powstał całodobowy ośrodek dla niepełnosprawnych. A niektórym radnym i sam ŚDS jest chyba kulą u nogi.
Dom Samopomocy w Litewnikach opiekuje się teraz 37 niepełnosprawnymi. To bardzo niewiele w stosunku do potrzeb. Dlatego dyrektor placówki Sylwester Siennicki walczył o rozbudowę SDŚ. Prace już trwają. Niedługo z zajęć będzie mogła korzystać większa liczba osób. Kolejna inicjatywa dyrektora to budowa całodobowego ośrodka dla niepełnosprawnych.
Koszty mogłyby być sfinansowane nawet w 100 proc., bo akurat pojawił się odpowiedni program ministerialny.
RADNYCH TROSZKĘ DRAŻNI
najstarsze
najnowsze
popularne