W miniona sobotę (11 grudnia) na ul. Śmiałej w Siedlcach doszło do tragicznego wypadku. Zginał 22-letni pasażer. Jego rówieśnik, który zasiadał za kierownicą, znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Zdjęcie przesłane przez Czytelnika
W miniona sobotę (11 grudnia) na ul. Śmiałej w Siedlcach doszło do tragicznego wypadku. Zginał 22-letni pasażer. Jego rówieśnik, który zasiadał za kierownicą, znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca stracił panowanie nad samochodem marki BMW, zjechał na pobocze i uderzył w metalową barierę. Następnie pojazd dachował i wpadł do podziemnego garażu. Pisaliśmy o tym tutaj.
- Po zatrzymaniu i wytrzeźwieniu mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, gdzie został mu przedstawiony zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Następnie 22-latek trafił do sądu, który na wniosek śledczych zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy - informuje oficer prasowy KMP w Siedlcach, nadkom. Agnieszka Świerczewska. - Za spowodowanie wypadku drogowego śmiertelnego pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
(za KMP w Siedlcach)
najstarsze
najnowsze
popularne