Suwerenie! Masz wyjątkową okazję wesprzeć „biedaków” z PiS. Wystarczy, że przy rozliczaniu PIT odpiszesz od dochodu darowiznę na budowę Pałacu Saskiego...
Obywatelu! Nakarm PiS! Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej
Suwerenie! Masz wyjątkową okazję wesprzeć „biedaków” z PiS. Wystarczy, że przy rozliczaniu PIT odpiszesz od dochodu darowiznę na budowę Pałacu Saskiego...
Inwestycja ma kosztować „tylko” 2,4 mld zł. Ale cóż to jest wobec wydatków, które pisowska kasta generuje, ot tak sobie, na co dzień? Toż pisowskie tuzy już mogły wybudować Pałac Saski! Wystarczy podliczyć pieniądze wyrzucone na elektrownię Ostrołęka, słynną szczecińską stępkę, która idzie na złom (ach, co za piękne symbole upadku pisowskich ambicji), kary naliczane za Turów i za działalność Izby Dyscyplinarnej, wybory kopertowe, nagrody dla ministrów (które im się należały) i wiele innych przykładów pisowskiego rozpasania...
Ale, nie. To ty, obywatelu, masz teraz zrealizować pisowski sen o potędze. Superpomysł. Wcześniej wpadł na niego Gierek - tylko w ciągu dwóch miesięcy biedny polski naród euforycznie wpłacił 27 mln zł na odbudowę Zamku Królewskiego! Ale dziś takiej euforii przy odbudowie Pałacu Saskiego jakoś nie widać... Czyżby pisowski wyborca był niewdzięczny? Tyle dostaje od ukochanego rządu, a od siebie... nic? Och, to chyba będzie wspaniały sprawdzian miłości do PiS...
Więc lepiej niech się suweren weźmie w garść! Bo skąd kolejne pisowskie koty będą spijały śmietankę? Przecież, tradycyjnie, zanim zacznie się budowa, powołuje się spółkę. Taką do „ogarniania tematu”. Jej kierownictwo może zarabiać do 28 tys. zł miesięcznie, nie wliczając w to nagród i dodatków (!). A nie wiem, czy wiesz, wyborco PiS, że na kampanię promującą budowę pałacu już wydano (do 4 listopada 2021 r.) 1,1 mln zł! Pisowskie koty już zarabiają na mówieniu o pomyśle, za który masz zapłacić. Normalnie, interes życia.
Ale, wydaje się, że to sprawdzony patent na dojenie państwowej kasy (czyli naszych kieszeni). Zastosowano go już przy budowie gigantycznego lotniska na polach w Baranowie (Centralny Port Komunikacyjny). Od lat nic się nie buduje, tylko analizuje i przygotowuje strategie. Spółka ostatnio pochwaliła się umową za 6,5 mln euro na opracowanie master planu, czyli wskazania miejsca na lotnisko! Spektakularny sukces! Po tylu latach wypłacania sowitych pensji pracownikom spółki. A według jednej z posłanek, zatrudnionych jest tam ponad 250 osób, przy czym pensje członków zarządu mają wynosić ponad 40 tys. zł. Ostatnio media doniosły o nowym członku zarządu (pensja 32 tys. zł), który ma się zajmować „intensyfikowaniem kontaktów z lokalną społecznością”.
Suwerenie! Kiedyś przyjdzie czas, że i ty po podliczeniu strat i dewastacji, jakich dokonała twoja ukochana partia, krzykniesz z głębi serca: „Wy........ć!”? Oby, prędko. Oby!
najstarsze
najnowsze
popularne