Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk spotkał się dziś (2 marca) z rolnikami w Grębkowie.
Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk spotkał się dziś (2 marca) z rolnikami w Grębkowie.
Spotkanie odbyło się w hali sportowej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Grębkowie. Organizatorzy przygotowali wiele miejsc dla publiczności, ale nie wszystkie zostały zajęte.
- Może sala nie pęka, ale to oznacza, że w rolnictwie nie jest najgorzej. Ja to odbieram jako taki dobry znak – stwierdził wicepremier Henryk Kowalczyk.
Wicepremiera i przybyłych do Grębkowa gości (m.in. posła Macieja Górskiego, sędziego Trybunału Stanu Andrzeja Kojro, szefa gabinetu politycznego wicepremiera Przemysława Bednarskiego i starostę węgrowską Ewę Besztak) powitał gospodarz gminy Grębków wójt Bogdan Doliński.
Spotkanie z wicepremierem i ministrem rolnictwa trwało prawie dwie godziny. Poruszono na nim wiele kwestii, m.in. dotyczących kosztów produkcji rolnej, ubezpieczeń społecznych rolników, ubezpieczeń upraw i hodowli, cen i dostępności paliwa, zielonego ładu, czy kosztów kredytów rolniczych. Rolnicy spokojnie pytali, wicepremier spokojnie odpowiadał. Pytania nie były napastliwe. Od jednego z uczestników spotkania Henryk Kowalczyk usłyszał nawet, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu.
Na koniec spotkania starosta Ewa Besztak wręczyła panu wicepremierowi wiązankę kwiatów, a członek zarządu powiatu Tadeusz Kot – kosz z wiktuałami.
Więcej o spotkaniu napiszemy w jednym z najbliższych papierowych wydań „Tygodnika Siedleckiego”.
najstarsze
najnowsze
popularne