Jastrzębie w kosmosie, czyli... heloł!!! - najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Mazowsze

Mariola Zaczyńska 2022-04-22 12:58:12 liczba odsłon: 2672
Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Jastrząb polskiej złotówki wprowadził nasze finanse lotem pikującym w ostry cień mgły...

- Stoję tu przed państwem jako jastrząb na czele jastrzębi - uspokajał Polaków prezes NBP Adam Glapiński.

Taaa, wszyscy czujemy się pewnie i bezpiecznie. Przy tym jastrzębiu. A że „trochę” się dziwimy przy kolejnych wizytach w sklepach, to przecież nie jego wina. Bo jeśli ktoś jest winny gigantycznej inflacji i gigantycznym cenom za prąd i gaz, to zapewne Tusk. Bo nawet nie Putin (choć Morawiecki próbuje wszystko zwalić na wojnę), wszak i inflacja, i kilkusetprocentowe podwyżki cen gazu wystrzeliły przed agresją Rosji na Ukrainę...

Naprawdę jestem ciekawa, kiedy pisowski elektorat zacznie wyciągać rękę z nocnika. Bo że rączka grzęźnie coraz bardziej, to widać. A perspektywy nie są optymistyczne. Pisowska kasta ma bowiem tę brzydką przypadłość, że wszystko, czego dotknie, nie w złoto zamieni... Więc nocnik się zapełnia.

Jak widać, na naszym łonie wyrósł nowy gatunek ptaka. Jastrząb polski (Accipiter Poloniae). Cechy szczególne: dumnie pręży pierś, ma dobre samopoczucie, nie wie za bardzo, o czym mówi, nie wie za bardzo, co robi, lubi pieniądze (dla siebie), lubi kłamać i nie waha się tego robić, generalnie jest dobrze ustawiony (żadna tam miska ryżu), pokrzykuje i pohukuje, udając większego i mądrzejszego niż jest, nieustająco wstaje z kolan...

Jak już się orientujecie po tych cechach, nowy gatunek stał się w Polsce bardzo inwazyjny. Jeden z jastrzębi krzyczał ostatnio na przywódców krajów europejskich, nawołując ich do nakładania ostrych sankcji na Rosję (rezygnację z ropy, węgla i gazu). A potem wrócił do gniazda, umościł się i zapomniał o kłapaniu dziobem. Polski jastrząb (Accipiter Poloniae) nie zrezygnował z rosyjskiego gazu LPG. Będzie nadal płacił Putinowi, czyli wspomagał go w wojnie polskimi pieniędzmi. Takie już są te nasze pisowskie orły, sokoły, bażanty... Wstyd przed światem. 

Pisowski rząd Morawieckiego próbuje zrzucić swe niepowodzenia na sytuację międzynarodową. Ale grunt mu się pali pod nogami, bo wie, że pisowski elektorat nie należy do refleksyjnych. Będzie głodny, to zje jastrzębie. Tylko pióra zostaną. A tu bieda zaczyna wyglądać z każdego kąta. Nie ma też już z czego rozdawać.

Sen pisowskiego elektoratu o potędze kończy się. Raty kredytów wzrosły dwukrotnie, chleb staje się towarem luksusowym, rachunki za energię denerwują, rachunki za gaz przerażają... Tylko jastrzębie mają się dobrze. Fruwają jak wywalone w kosmos.

Heloł! Tu Ziemia! Widzicie nas?...

Komentarze (41)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.