Czosnek latowicki... Cesarz wśród warzyw

Mazowsze

Tomasz Markiewicz 2022-06-08 08:07:45 liczba odsłon: 2093
Czosnek Latowicki

Czosnek Latowicki

Kolejną osobą, którą przedstawiamy w ramach cyklu Laureaci Lauru - Gotujemy z laureatami konkursu o Laur Marszałka Województwa Mazowieckiego jest Grzegorz Odalski ze Strachomina, który zajmuje się uprawą czosnku od 2005 r.

Czosnek latowicki w różnych postaciach jest uznany za produkt regionalny. Został wpisany do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsza, która zrzesza producentów, przetwórców oraz dystrybutorów regionalnej żywności. Specjał ten (jak mówi Pan Grzegorz: cesarz wśród warzyw) ma wiele walorów smakowych i zdrowotnych. Uzyskał już taką sławę (nie tylko lokalną), że jego szlakiem organizuje się wycieczki do gospodarstwa Grzegorza Odalskiego.

Dzisiaj pana Grzegorza znają chyba wszyscy, bo zawsze gdy wyruszał na targ, miał ze sobą baner z charakterystycznym napisem: „Czosnek latowicki... na wampiry, czarownice, na teściowe i dziewice”.

Zaczęło się od surowego naturalnego czosnku w warkoczach. Od tamtego czasu Grzegorz Odalski rozszerzył asortyment. Dzisiaj poleca m.in. czosnek w czerwonym winie wytrawnym, w białym winie wytrawnym na ostro z papryczkami, czosnek kiszony i pędy kwiatostanu (czosnek marynujemy w ziołach).

Marynowany czosnek pana Grzegorza zdobył Laur Marszałka Województwa Mazowieckiego, a przygotowywany jest w 4 smakach.

– Pierwotnie można było go skosztować w czystej zalewie, a potem zaczęliśmy udoskonalać przepis, a to dodając zioła prowansalskie, a to gorczycę lub papryczkę chili – mówi producent czosnku ze Strachomina.

Obecnie w Latowiczu i okolicach tych, którzy uprawiają czosnek, została tylko garstka. Dla wielu osób stało się to nieopłacalne.

– To bardzo pracochłonne zajęcie. Wszystko trzeba robić ręcznie, to dużo żmudnej pracy – tłumaczy pan Grzegorz.

A czym się różni czosnek latowicki od innych?

– Generalnie to ten sam czosnek co wszędzie, tyle że rośnie na naszym terenie – mówi.

Rolnik uprawia polskie odmiany, które są dostępne na rynku (Harnaś, czosnek jary). W takim razie, co dodaje im „latowickości”?

– Specyfika klimatu i gleby, która jest u nas bardzo dobra, sprawia, że zyskuje takie, a nie inne właściwości – odpowiada.

Jego stali klienci czosnek latowicki rozpoznają natychmiast, ponieważ ma bardziej intensywny smak i zapach niż czosnek sprzedawany w sklepie. Można nawet śmiało powiedzieć, że słynie z niepowtarzalnego aromatu.

Czosnek to naturalny antybiotyk. Obniża również poziom tzw. złego cholesterolu.

– Jego ostry zapach łatwo zniwelować, przegryzając świeżą natkę pietruszki. Ale jeśli komuś zapach bardzo przeszkadza, można... zaprosić go do wspólnego degustowania czosnkowych specjałów! – przekonuje pan Grzegorz.


Grzegorz Odalski

Kiedyś Grzegorz Odalski podawał przepis na nalewkę: Świeżo zmiażdżony czosnek latowicki zalewamy spirytusem i odstawiamy na tydzień w ciemnym pomieszczeniu. A potem pijemy kilka razy dziennie po 20 kropel. Dzisiaj mówi, że czosnek można przygotować także m.in. w specjalnej zalewie, którą tworzą odpowiednio dobrane: cukier, ocet, sól, oliwa lub olej oraz niewielka ilość ziela angielskiego i liścia laurowego.

- Przepis bardzo prosty. Cała tajemnica leży w proporcjach, odpowiednich produktach (to musi być polski czosnek) i wykonaniu. – podkreśla.

Ale wszystkich szczegółów zdradzić nie może.

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.