Podczas długiego weekendu na drogach powiatu garwolińskiego zatrzymano czterech nietrzeźwych kierowców.
Fot. Aga Król
Podczas długiego weekendu na drogach powiatu garwolińskiego zatrzymano czterech nietrzeźwych kierowców.
Do pierwszego zatrzymania doszło w minioną sobotę (13 sierpnia) o godz. 2:45 w Żelechowie na ulicy Reymonta. 24-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, kierujący samochodem marki Renault był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna posiadał także aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
W poniedziałek o godz. 13:50 policjanci podjęli działania po anonimowym zgłoszeniu, że po ulicach Sobolewa może poruszać się pojazd, którego kierowca jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli na ulicy Żelechowskiej. Okazało się, że mazdą kierował 34-latek, który w organizmie miał 4 promile alkoholu. Na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania.
Tego samego dnia, przed godziną 18, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Chotyni doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 40-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego kierując motocyklem aprilla stracił panowanie nad pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Godzinę później policjanci ruchu drogowego zostali powiadomieni, że w m. Rowy (gm. Łasakrzew) prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca uszkodził auto zgłaszającego, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Mundurowi po pościgu zatrzymali 67-latka, który jak się okazało, kierował mazdą pomimo cofniętych uprawnień. Policjanci wyczuli woń alkoholu od kierowcy. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z tym policjanci pobrali krew w celu ustalenia stanu trzeźwości.
(za KPP w Garwolinie)
najstarsze
najnowsze
popularne