Ubiegłoroczne wpływy ze strefy płatnego parkowania w 94% pokryły wydatki związane z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej.
Mińsk Mazowiecki
Ubiegłoroczne wpływy ze strefy płatnego parkowania w 94% pokryły wydatki związane z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej.
Na ostatniej sesji Rady Miasta Mińsk Mazowiecki dokonano oceny funkcjonowania strefy płatnego parkowania i komunikacji miejskiej.
Postój w Strefie Płatnego Parkowania (centrum miasta) jest płatny od poniedziałku do piątku w godz. 8.30-16.30, z wyłączeniem świąt i dni ustawowo wolnych od pracy.
Aby ułatwić korzystanie z SPP, wprowadzono kilka możliwości wykupienia biletu: tradycyjny w parkomacie, poprzez aplikacje mobilne oraz karty abonamentowe i ryczałtowe (wydawane na określony czas). Mińszczanie korzystają ze wszystkich tych form.
W 2021 r. w parkometrach zakupiono 429.547 biletów (1.016.254,60 zł), chętnie dokonywano też wpłat za pomocą aplikacji mobilnych Skycasch i Pango (50692 biletów - 179.950,65 zł), wydano też 1.327 kart (322.701,00 zł). Ubiegłoroczne wpływy ze strefy płatnego parkowania (1.900.310,31 zł) w 94% pokryły wydatki związane z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej (2.014.927,34 zł).
Oczywiście nadal zdarzają się oporni mieszkańcy, którzy unikają płacenia za postój. Ale Straż Miejska nie popuszcza. W całym ubiegłym roku z tytułu nieuiszczenia opłaty w SPP wystawiono 6380 wezwań do zapłaty, a wpływy z tego tytułu wyniosły 381.641,63 zł.
Jak ocenia burmistrz Marcin Jakubowski, wprowadzenie płatnych miejsc parkingowych uspokoiło ruch w centrum miasta, w widoczny sposób zwiększyła się liczba wolnych miejsc do zaparkowania.
najstarsze
najnowsze
popularne