A Kaczyński to wstydu nie ma - przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Mazowsze

Mariola Zaczyńska 2022-12-09 11:18:28 liczba odsłon: 1373
Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

W szeregach PiS dyskomfort wielki. Mają już na piśmie, że prezes nie jest nieomylny. Że farmazony plecie. Jak potłuczony. W dodatku w sądzie przegrał.

Nie tym „peowskim”, co to wiadomo, że kasta. W pisowskim przerżnął. Co chyba komplikuje sprawę. Ale jakby tego było mało, to z Sikorskim przegrał! Co za ujma na honorze. Sikorski miał rację, a prezes nie? Znowu trzeba się będzie głowić, jak napisać nową wersję współczesnej historii. Wszak patriotyczne czarnkowe pokolenie nie może pomyśleć, że prezes to przegrany cienias. Ale znając mitomaństwo pisowskich „historyków”, skwitują ten epizod z życia Jarosława krótko, acz dobitnie: „Prezes, oczywiście, wygrał”.

Przegrana w procesie z Sikorskim za mówienie nieprawdy (czyli kłamanie na jego temat), niesie ze sobą konsekwencje finansowe. Bolesne. Ponad 700 tys. zł będzie kosztowało Kaczyńskiego opublikowanie przeprosin. Byłoby mniej, gdyby prezes od razu przyznał się do błędu. Ale...

- Obrona pana Kaczyńskiego koncentrowała się na dowodzeniu, że prezes jest nieomylny i mówił prawdę - mec. Dubois, reprezentujący Sikorskiego, skromnie rozkłada ręce. A tu, ups!

Skąd my to znamy? Tak samo jest z karami za Turów, za Izbę Dyscyplinarną... Gdybyśmy szanowali prawo, kar nakładanych na Polskę by nie było. Tylko że za nie płacimy wszyscy. Dodajmy też, że o tym horrendalnym wydatku z naszych nadwątlonych portfeli również decyduje Jarosław. Taki gest ma chłopak.

Ciekawe, jak pisowszczyki poradzą sobie z wydatkiem Kaczyńskiego. Będzie zrzutka? Czy menedżerowie państwowych spółek, jednego dnia i o jednej godzinie, poczują nagle przypływ miłości do wodza?

Tymczasem Jarosław dalej najeżdża Polskę, stawiając „nieomylne” tezy. Znowu uderza w narrację „wstydu”. Że niby wstydzimy się patriotyzmu, co już samo w sobie jest niepatriotyczne, że wstydzimy się Polski. No tu akurat ma rację. Bo wielu strasznie wstydzi się Polski Kaczyńskiego. Rumieniec zażenowania towarzyszy im przy każdym występie pisowskiego wodza. Zaciśnięte ze wstydu szczęki bolą, gdy na arenie międzynarodowej występuje Andrzej Duda. Uszy płoną ze wstydu, gdy premier Mateusz Morawiecki zabiera głos... Tak, wielu wstydzi się za taką Polskę. Za to Kaczyński wstydu nie ma, próbując odebrać Polakom to zażenowanie i wstyd za pisowską rzeczywistość i pisowskie mądrości.

Pojęcie wstydu na prawicy to generalnie ciekawe zagadnienie. Kariery typu: od ZChN poprzez PiS, a potem Kukiz i spad do Konfederacji najdobitniej świadczą o jakości prawicowego garnituru. Łaty na łokciach, pomięte klapy, oderwany guzik na wysokości wystającego brzucha... Prawicowy garnitur na salonach...

I jak tu się nie wstydzić?

Komentarze (21)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.