Szolcowanie w toku - przeczytaj najnowszy Artykuł drugiej potrzeby Dariusza Kuziaka

Mazowsze

Dariusz Kuziak 2023-01-30 11:52:33 liczba odsłon: 1642
Przeczytaj najnowszy Artykuł drugiej potrzeby Dariusza Kuziaka!

Przeczytaj najnowszy Artykuł drugiej potrzeby Dariusza Kuziaka!

Niezawodne niemieckie czołgi, okazało się, mają jeden drobny feler – nie można nimi strzelać do rosyjskich.

Gdy takim niemieckim czołgiem wyceluje się w żołnierzy Putina, czołgowi od razu opada lufa. Rzecz jest podobno nie do naprawienia. Nie pomogą prośby, groźby ani gruntowne remonty. Ten typ tak ma.

Niemcy, owszem, czołgi produkują. Produkują i sprzedają. Nam nawet podobno jakieś leopardy niedrogo opchnęli. Ale nie powiedzieli, że w instrukcji obsługi na dole drobnym druczkiem jest napisane – nie wykorzystywać przeciwko Rosji.

Polacy, Brytyjczycy, nawet Holendrzy... wszyscy mówią Niemcom: - Dajcie te czołgi! A Niemcy swoje: - Nie! Nie możemy. - A dlaczego nie możecie? - Nie możemy, bo – jak wyraził się pewien wybitny, ale szczery, niemiecki historyk - kanclerz Olaf Scholz „trzyma otwarte drzwi do porozumienia z Rosją”.

No i sami rozumiecie. Po co Niemcy mają wspierać Ukrainę, skoro czekają, by jak najszybciej wrócić do interesów z Rosją? Im zależy na tym, by wojna jak najszybciej się zakończyła, Nord Stream został odbudowany, a nałożone na Rosję gospodarcze sankcje – zdjęte. W polskim zaś interesie jest zwycięstwo Ukrainy. Wtedy Rosja będzie gdzieś za Ukrainą, a nie tuż za Przemyślem. To się nazywa rozbieżność interesów.

Że Niemcy są załgani? Żadna nowina. My to wiemy. (No może z wyjątkiem przybocznych Donalda Tuska i jego „Für Deutschland”). Znacznie ważniejsze jest, że reszta Europy i świata również zaczyna się o krzyżackiej obłudzie przekonywać. I domyślać się, jak wyglądałoby życie w Republice Federalnej UE pod niemieckim przywództwem.

W międzynarodowym obiegu pojawił się właśnie nowy czasownik - „scholzing”, czyli szolcowanie. „Szolcowanie” – od nazwiska kanclerza Olafa Scholza – to wyrażanie dobrych intencji tylko po to, by wykorzystać (znaleźć, wymyślić) pierwszy lepszy powód, by opóźnić (lub całkowicie) zapobiec wprowadzeniu tych intencji w życie.

Dadzą te leopardy Ukrainie? Nie dadzą? Pozwolą, by inne kraje czołgi przekazały? Nie pozwolą? Szolcowanie trwa. Niemcy już raz pod międzynarodową presją zrobiły to, co podobno było niemożliwe – zdecydowały się wysłać na Ukrainę baterię rakiet patriot. Zdecydowały, to nie znaczy jeszcze, że wysłały. Szolzowanie jest w toku. Pożyjemy, zobaczymy...

Utwierdzenie się w mniemaniu, że Niemcy, jak to Niemcy, zawsze będą miały w sobie krzyżacką obłudę, jest to - trzeba przyznać - pewna satysfakcja. Ale jest to satysfakcja marna. Z naszego punktu widzenia znacznie korzystniej byłoby, gdyby nasi zachodni sąsiedzi jednak ulegli presji i wysłali swoje leopardy na pomoc Ukraińcom. Byłby to – jak mówią Anglicy - point of no return.

Nie byłoby już odwrotu. Niemieckie drzwi dla Rosji zostałyby ostatecznie zamknięte. Ostatecznie, czyli choć na ćwierć wieku.

DARIUSZ KUZIAK

Komentarze (16)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.