Dyplomacja sąsiedzka - najnowszy felieton Dariusza Kuziaka

Prezentujemy najnowszy felieton Dariusza Kuziaka.

Dyplomacja sąsiedzka

- Rosja napadła na Ukrainę, trzeba pomóc.
- Ale po co eskalować konflikt? Przecież Rosjanie zaraz będą w Kijowie. Trzeba się z Rosją dogadać. Mamy wspólne interesy...
- Europa widzi, jacy z was egoiści.
- Ok, możemy wysłać pięć tysięcy hełmów. Ale żadnej broni.
- Pięć tysięcy hełmów? To chyba jakiś żart.
- Żaden kraj nie pomaga Ukrainie bardziej niż Niemcy.

Kilka miesięcy później.
- Przyślemy wam do Polski baterię rakiet Patriot.
- Dziękujemy, ale Ukraińcom bardziej by się przydała. Tam im domy rujnują.
- Ukraińcom nie możemy, bo Patrioty to część systemu NATO. Na Ukrainie nie działają. Ukraińcy nie są przeszkoleni.
- Prosimy, wyślijcie na Ukrainę. Żołnierzy można przeszkolić.
- Wy, Polacy, jak zwykle niczego nie rozumiecie. To absolutnie wykluczone.
- Wyślijcie. Nalegamy. Europa patrzy.

Dwa miesiące później:
- Wysłaliśmy nasze niemieckie baterie Patriot na Ukrainę. Żaden kraj nie pomaga Ukrainie bardziej niż Niemcy.
- Ukraińcom bardzo przydałyby się czołgi Leopard.
- To niemożliwe. Wy, Polacy, jak zwykle niczego nie rozumiecie. Tylko z Tuskiem dało się jakoś dogadać.
- Wyślijcie te czołgi. I dajcie zgody, by inne państwa wysłały... Montujemy koalicję.
- To absolutnie niemożliwe. Czołgi są zbyt niebezpieczne. Musimy trzymać drzwi otwarte dla Rosji.
- Dajcie czołgi, cały świat patrzy... Bez waszej zgody też je wyślemy. Tam umierają ludzie.
- Czy wy nie rozumiecie po niemiecku? Drukowanymi mamy wam napisać? UNMÖGLICH! NIEMOŻLIWE!

Kilka tygodni później:
- Wysyłamy Leopardy na Ukrainę. Wszystkie dwadzieścia. Żaden kraj nie wspiera Ukrainy bardziej niż Niemcy. (Na stronie półgłosem: „Polskie pięć minut może się szybko skończyć”). Chcecie czegoś jeszcze?
- Tak. Wyślijcie samoloty. Zapłaćcie reparacje i będzie git.

DARIUSZ KUZIAK