Wiadukt na ul. Domanickiej będzie zburzony. Fot. Aga Król
W weekend zawiązał się Komitet Protestacyjny Mieszkańców Siedlec „Po drugiej stronie A2”. Jego członkowie protestują przeciwko proponowanemu przez urzędników objazdowi, który musi być zorganizowany po wyburzeniu wiaduktu na ul. Domanickiej w Siedlcach. Zebrano już ponad 500 podpisów pod protestem.
Na czele komitetu stanął Grzegorz Orzełowski.
Oto pismo, jakie Komitet wysłał do prezydenta Andrzeja Sitnika i siedleckich radnych: 2
My Mieszkańcy Siedlec mający swoje domy i życie rodzinne po drugiej stronie Autostrady A2,
sprzeciwiamy się zamknięciu wiaduktu ul. Domanickiej bez stworzenia możliwości alternatywnego
przemieszczania się w obrębie administracyjnym naszego miasta. Przedstawione przez Pana
Prezydenta, propozycje objazdu przez Żelków wydłużają przejazd o 8 km w jedną stronę, gdzie kieruje
Pan ruch na już tragicznie zakorkowane skrzyżowanie przy zakładzie Elmo ze sklepem Żelkowiak.
Chcemy Pana poinformować, że Wójt Gminy Siedlce nie wyraził zgody na przejazd według Pana
wariantu proponując trasę przez Wołyńce-Teodorów-Żelków co wydłuża trasę o 15 km w jedną stronę!
Pana propozycja, codziennego życia przez kolejne 15-20 miesięcy jest oderwana od
rzeczywistości naszego miasta; codzienne transfery dzieci do szkół i przedszkoli, przejazdy do pracy,
wizyty w urzędach i przychodniach, zakupy, zajęcia dodatkowe, edukacja uzupełniająca dzieci,
korzystania z ofert kultury, sportu i rekreacji, a na kwestiach bezpieczeństwa czyli ratowania życia,
zdrowia i mienia kończąc, choć od tego powinniśmy zacząć.
Przedstawiamy Panu nasz alternatywny i logiczny plan rozwiązania PATu komunikacyjnego na
jaki Pan wyraził zgodę realizatorom inwestycji Autostrady A2. Zawarliśmy plan w jednym zdaniu;
- Wyłączenie wiaduktu ul. Domanickiej pod warunkiem wcześniejszego zrobienia docelowego ul.
Borowikowej od ul. Domanickiej do ul. Dzieci Zamojszczyzny przy Wiosce Dziecięcej SOS.
Uzasadnienie;
Ilość kilometrów przejazdu zbliżona do obecnej, szybki korytarz życia dla służb odpowiadających za
bezpieczeństwo mieszkańców Siedlec, płynna komunikacja MPK, rowerowa, piesza i samochodowa).
Zrobienie docelowe ul. Borowikowej daje jakość przemieszczania się i życia w standardzie
miasta europejskiego bo takiego miasta jest Pan Prezydentem. Nie zgadzamy się na prowizorki.
Odrzucamy jednocześnie wszystkie argumenty, które mówią o niemożliwości przedłużenia
prac. Od lat przesunięcia terminów to proza życia polskich przetargów i realizacji robót budowalnych.
Ktoś kto zaprojektował autostradę przez część miasta powinien wcześniej przewidzieć i zrealizować
wspólnie z samorządem drogi alternatywne i sposób z sfinansowania.
Ul. Borowikowa jest ulicą miejską o długości 750 m od skrzyżowania z ulicą Domanicką do
Wioski Dziecięcej SOS. Prace przy autostradzie trwają od kilku lat, dlatego tym bardziej dziwi nas fakt,
że Pan Prezydent nie zauważył tak dużego problemu komunikacyjnego i nie rozwiązał tego problemu
wcześniej. Miasto to nie tylko ładny urząd miejski, to przede wszystkim zbiorowe potrzeby
mieszkańców. (Art.7.&1 pkt.2 Ustawy o Samorządzie Gminnym Dz.U.2023.40).
Dlatego też w ostatnich słowach naszego protestu zwracamy się do Pana Prezydenta i Rady
Miasta o podjęcie decyzji szybkiej realizacji docelowej budowy ul. Borowikowej przed rozbiórką
wiaduktu ul. Domanickiej.
W imieniu komitetu protestacyjnego
Mieszkańców Siedlec „Po drugiej stronie A2”
Jego przewodniczący Grzegorz Orzełowski
Ps. Koszt dodatkowy związany z realizacja Autostrady A2 dla jednego auta jeżdżącego raz dziennie; 15
km x 2 to 30 km w obie codziennie x 457 dni realizacji budowy wiaduktu = 13.710 km więcej dla jednego
auta czyli 959L paliwa(7L na100 km) x 6,5 zł/L = 6238 zł DODATKOWO dla jednego auta.
najstarsze
najnowsze
popularne