Rozmowa z Elżbietą Sadowską, starostą sokołowskim.

W Suchożebrach doszło do zderzenia trzech samochodów.
fot. arch.
Rozmowa z Elżbietą Sadowską, starostą sokołowskim.
Rok 2021 powoli dobiega końca. Co w powiecie udało się zrobić?
- Kończymy właśnie trzy najważniejsze inwestycje drogowe. Pierwsza to przebudowa drogi powiatowej na trasie Sokołów Podlaski – Paprotnia przez Kożuchówek, na odcinku Sokołów Podlaski-Włodki. Droga była w tragicznym stanie. Mieszkańcy czekali na jej naprawę ok. 40 lat. Gdy remontowano drogę krajową i skierowano tam ciężki ruch, została dodatkowo zdewastowana. Teraz, łącznie z tym, co wykonano w 2018 r., od miejscowości Kobylany Górne do granicy powiatu, mamy piękną trasę. Inwestycja o długości 8,581 km kosztowała ok. 16,6 mln zł. Otrzymaliśmy dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (dawny FDS) w wysokości ponad 11,6 mln zł. Nasz wkład własny wyniósł ponad 3 mln zł. Pozostała część wkładu własnego została sfinansowana przez samorządy: gmina Repki - 116 tys. zł, gmina Bielany - 1,767 mln zł, miasto Sokołów Podlaski - 81 tys. zł. Tylko gmina Sokołów Podlaski nie dała ani grosza, a wielkość pomocy została określona w wysokości 576 tys. zł.
A powinna?
- Moim zdaniem to nie jest w porządku wobec innych samorządów, że gmina Sokołów nie wspiera wspólnych przedsięwzięć. (...)
najstarsze
najnowsze
popularne