Mieszkańcy Stoku Lackiego Folwark w gminie Siedlce nie zamierzają ustąpić, choć wiedzą, że może to być trudna walka.

- To, co tutaj zobaczyliśmy, to jest po prostu bomba!
Nowe osiedle miało graniczyć przynajmniej z 7 posesjami. Fot. ZBJ
Mieszkańcy Stoku Lackiego Folwark w gminie Siedlce nie zamierzają ustąpić, choć wiedzą, że może to być trudna walka.
Uważają, że budowa osiedla, dosłownie pod oknami ich domów, jest nie do przyjęcia. Szczególnie, że inwestycja ich zaskoczyła, dowiedzieli się o niej praktycznie przypadkiem.
– To osiedle zburzy nasze dotychczasowe życie, pogorszy jego standard – mówią. – I będzie powodowało nieustające konflikty. Już mamy tego przedsmak, choć sama inwestycja jeszcze się nie rozpoczęła.
Wielu ma nadzieję, że budowa się jednak nie rozpocznie. Protest z ponad 80 podpisami trafił do starostwa powiatowego w Siedlcach, które ma wydać (lub nie) pozwolenie na budowę.
– Chodzi o osiedle dla 32 rodzin, położone na 32 arach – tłumaczy pan Błażej. – W wielkość nie wnikam, bo każdy sam decyduje, czy chce mieszkać w takich warunkach. Ja mieszkałem przy ulicy 10 Lutego w Siedlcach i miałem tego dosyć. Dlatego zacząłem szukać spokojnego miejsca na zbudowanie domu. Znalazłem przy ulicy Chabrowej w Stoku Lackim Folwark. Teren pięknie położony spokojny, cichy. Na razie.
Mieszkańcy podkreślają, że kupowali tu działki i budowali domy, inwestując dorobek życia i zaciągając kredyty, bo szukali ustronnego miejsca. Działki były drogie właśnie z tego względu, że okolica jest pełna zieleni. Gdyby powstało tu nowe, duże osiedle, wszystko by się zmieniło na niekorzyść.
Cały tekst przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 5.
Najnowszy numer 12/2023 w sprzedaży od 2023-03-22.
najstarsze
najnowsze
popularne