reklama

Siedlce: Pacjentowi wpisano do karty wypisu badania, których nie przeszedł

Siedlce

Bartosz Szumowski 2023-04-27 13:36:30 liczba odsłon: 12620
Siedlecki SOR fot. MS

Siedlecki SOR fot. MS

Mężczyzna, który trafił do siedleckiego szpitala wojewódzkiego z wysokim ciśnieniem, uważa, że personel się nim nie interesował, a w karcie jego wypisu, mimo zwrócenia uwagi, wpisano badania, których nie przeszedł

reklama

– To zwykłe przeoczenie, a nie brak pr ofesjonalizmu – odpowiada placówka

50-letni pan Tomasz (imię zmienione) z Siedlec długo nie zapomni 29 marca.

OPOWIADALI SOBIE DOWCIPY

Po pierwsze ze względu na wyjątkowy skok ciśnienia.

– Dopadło mnie w samochodzie. Kiedy wróciłem do domu, górne wynosiło chyba 196 i rosło. Przy kolejnym mierzeniu było już 204. Zadzwoniłem po karetkę. Jej załoga jeszcze w moim mieszkaniu zbadała mnie i podała jakieś leki, ale ciśnienie się nie poprawiało. Potem, w drodze do szpitala, znów mi coś podano i wkłuto wenflon – opowiada.

Pan Tomasz trafił do siedleckiego szpitala wojewódzkiego. Jak mówi, na szpitalnym oddziale ratunkowym jeszcze raz zmierzono mu ciśnienie.

– Wtedy zostałem posadzony na krześle i usłyszałem, że mam czekać – przypomina sobie. – Po pół godziny ktoś się zjawił i zawiózł mnie wózkiem na salę obserwacyjną. Tam siedziałem w przejściu kolejne 30 minut, nie budząc niczyjego zainteresowania. Pracownicy szpitala siedzieli za biurkiem, opowiadając sobie dowcipy i się siłując. Nie zainteresowali się mną, choć przywiozła mnie karetka. W końcu sam zapytałem, co ze mną, bo nawet nie wiem, czy mogę iść do łazienki. Usłyszałem: „Niedługo zawieziemy pana na badania. Czekamy na decyzję lekarza”. W końcu nigdzie mnie nie zawieźli, tylko położyli na łóżku, założyli opaskę do mierzenia ciśnienia i podłączyli pod monitory. Dostałem też jakieś kolejne trzy tabletki i płyn do wypicia. Chciałem wiedzieć, co to, ale pielęgniarz odpowiedział: „Nie wiem, miałem tylko podać”.

Pan Tomasz nie wie, czy leki faktycznie mu pomogły. Chyba bardziej to, że z czasem mimo wszystko się uspokajał. Jak mówi, jakiś czas później pojawiła się kolejna osoba i powiedziała, że ciśnienie się unormowało.

– Dużo później przyszedł pielęgniarz, zapytał, czy lepiej się czuję, a kiedy przytaknąłem, oświadczył, że zostanę wypisany. Zjawił
się też lekarz, ale nie badał mnie, tylko zerknął na monitor. Wydał mi się jakiś taki obcy – mówi mężczyzna.

BO PALEC PRZESKOCZYŁ?

I dodaje, że po kolejnych 40 minutach, w sumie 5 godzin od jego przyjazdu do szpitala, pielęgniarz przyniósł mu kartę informacyjną z leczenia szpitalnego.

– Usiadłem na łóżku i ją przeczytałem, bo staram się zawsze uważnie czytać dokumenty medyczne. Wtedy uznałem, że coś się nie zgadza. W karcie było napisane, że wykonano tomografię komputerową, choć takie badanie nie miało miejsca. Nie znalazłem tam też listy leków, które tego dnia dostałem. Zwróciłem na to uwagę pielęgniarzowi, a on odpowiedział: „Widocznie lekarz coś pomylił. Zaraz poprawimy”. I zabrał mi kartę, choć chciałem ją sfotografować.

Siedlczanin pamięta, że na to, by przyszedł lekarz z nową kartą, musiał poczekać.

– Jak wytłumaczył, widocznie palec mu „przeskoczył przy wypełnianiu rubryczek”. Nic więcej nie miał na swoje wytłumaczenie – podkreśla.

Cały tekst przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 17

Komentarze (42)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

reklama
Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.