Murem za portem w Modlinie stoją i samorządowcy z północno-zachodniej części regionu, i mieszkańcy. Wielu z nich swoje życie związało z tym miejscem, poświęcając często wszystkie oszczędności i zaciągało kredyty. Jeśli lotnisko przestanie istnieć, upadną też setki ich firm. A strona rządowa wciąż blokuje jego rozwój – skarżyli się podczas debaty mieszkańcy i przedsiębiorcy.
Skończyło się Euro 2012, czas więc na przyjrzenie się inwestycjom, które... nie zostały wykonane.