Na trasie Siedlce-Golice w godzinach porannych doszło do dachowania samochodu osobowego marki Nissan Serena.
Przed kilkoma minutami mieszkaniec Siedlec, jadący samochodem przez ulicę Garwolińską powiadomił służby ratownicze, że nawierzchnia wspomnianej ulicy przypomina ślizgawkę na odcinku kilkuset metrów od granic miasta w kierunku centrum.
Przed kilkoma minutami służby ratownicze Siedlec zostały zaalarmowane o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło na drodze Siedlce - Łosice, koło Stoku Lackiego.
Ujemna temperatura i deszcz, który zaczął padać dziś po godz. 6 rano stworzyły na siedleckich drogach i chodnikach warstwę lodu.
Najprawdopodobniej na skutek pęknięcia rury wodociągu miejskiego na chodniku przy ul Okrężnej, nieopodal skrzyżowania z ul. Monte Cassino w Siedlcach, spomiędzy chodnikowych płytek wartkim strumieniem wypływa woda.
Przed kilkunastoma minutami na drodze Sokołów Podl. Drohiczyn, w miejscowości Skrzeszew, dachował samochód.
Około godz.19.20 na drodze Kosów Lacki - Węgrów w miejscowości Chruszczewka kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków jazdy (droga jest śliska jak szklanka) stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.