Wielkimi krokami nadchodzi czas pożegnań. Jeszcze niespełna tydzień działalności operacyjnej i żołnierze polskiego kontyngentu wojskowego w Czadzie przekażą odpowiedzialność za działania w Sektorze Północnym.
Nie często zdarza się słyszeć „Barkę” w Afryce. Jeszcze większe wrażenie zrobiło wykonanie ulubionej pieśni Jana Pawła II na Czarnym Lądzie przez „polskich chórzystów” z kontyngentu stacjonującego w Iribie.
Wielkimi krokami zbliża się termin wycofania polskich żołnierzy z Afryki i tym samym zakończenia przeszło półtorarocznego udziału w misji Unii Europejskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie.
Rywalizacja sportowa reprezentacji poszczególnych kontyngentów to bardzo istotna część misji. Jak się okazuje niewielki z pozoru turniej piłki siatkowej może wywołać ogromne emocje i radość z osiągniętego sukcesu. Radość tym większą, że nikt nie liczył na pierwsze miejsce.
W dniu 11 listopada br. w bazie Iriba miała miejsce uroczysta zbiórka z okazji 91. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pierwsza grupa żołnierzy kontyngentu mongolskiego wylądowała na lotnisku w Iribie. Już za kilka dni nowa zmiana przystąpi do przejmowania odpowiedzialności za Sektor Północny od kończących misję polskich żołnierzy.
W niedzielę 6 grudnia 2009 r. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich odwiedził polskich żołnierzy wycofujących się za dwa tygodnie z Czadu. Szef MON osobiście podziękował żołnierzom za ponad pół roku wytężonej służby w trudnych afrykańskich warunkach, pełnionej w ramach kontyngentu ONZ.
21 grudnia w siedleckiej Jednostce Wojskowej odbędzie się spotkanie opłatkowe żołnierzy I Batalionu Rozpoznawczego. Będzie to spotkanie wyjątkowe, gdyż...
Przed lubelskim Sądem Rejonowym trwa proces przeciwko 4 podejrzanym o kradzież czterech czołgów z poligonu lotniczego w podłukowskiej Jacie, do jakiej doszło w lutym przed rokiem. Zeznania są sensacyjne. Planowano wywieźć z poligonu nie tylko 4, ale 16 czołgów i 8 dział.
Czy siedlecka jednostka wojskowa zostanie rozwiązana w ramach restrukturyzacji armii?
St. szer. Grzegorz Bukowski, który zginął dziś w Afganistanie, raniony odłamkami eksplodującego pocisku rakietowego, w Polsce był żołnierzem Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim.