Ktoś przywiózł na działkę pod Kałuszynem gigantyczne ilości odpadów chemicznych i... rozpłynął się w powietrzu. Burmistrz chce, żeby koszty utylizacji poniósł właściciel posesji, „Regionalne Drogi Podlaskie”. Czy to znaczy, że ta znana firma z Siedlec będzie musiała zapłacić miliony?