Kamień milowy został przekroczony

Mińsk Mazowiecki

Bożena Nowotniak 2010-08-20 13:24:28 liczba odsłon: 8442
Generalny wykonawca, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów obiecuje, 
że obwodnicą Mińska będzie można już pojechać w sierpniu 2011 roku. Fot. Janusz Mazurek

Generalny wykonawca, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów obiecuje, że obwodnicą Mińska będzie można już pojechać w sierpniu 2011 roku. Fot. Janusz Mazurek

Każda znacząca inwestycja drogowa ma swój kamień milowy. W którym punkcie budowy obwodnicy Mińska Mazowieckiego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jako zamawiający, wyznaczyła ten kamień?

– Przekroczenie kamienia milowego wyznaczone było na 27 lipca 2010 roku – mówi Janusz Dróżdż, prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów w Mińsku Mazowieckim, generalny wykonawca. –Zamawiający określił, że tym kamieniem przy obwodnicy Mińska będzie 30 proc. wartości wykonania zadania. W połowie lipca już przekroczyliśmy kamień milowy i jesteśmy po symbolicznej drugiej stronie.
27 lipca 2010 roku minął rok od rozpoczęcia budowy obwodnicy Mińska. Wyzwanie dla inwestora i wykonawcy było wielkie. Inwestycja miała się wpisać, jako jedna z wielu w kraju, w Euro 2012. Obecnie wszystko wskazuje na to, że obwodnica Mińska będzie jedyną inwestycją drogową szykowaną na tę międzynarodową imprezę, którą uda się oddać na czas do użytku. Budowa zaczęła się z problemami. Początki prac na budowie obwodnicy przypominały „siedem plag egipskich”, jakie spadły w jednym czasie na wykonawcę. Kurzawki, woda w wykopach, torfy, to niespodzianki, jakie zaskakiwały ekipy budowlane. – Najtrudniejsze dla nas – komentuje J. Dróżdż – były opady deszczu jesienią ubiegłego roku. Do dzisiaj pamiętam 14 października, kiedy z powodu opadów zaczęła się nam zawalać inwestycja. Potem była surowa zima i opady śniegu. Jesteśmy zawsze przygotowani do różnorodnych warunków pogodowych, ale czasami anomalia pogodowe i nas zaskakują.

Przez ostatnich kilka miesięcy prace na obwodnicy prowadzone są z  dużą intensywnością i jesienno-zimowe kłopoty i opóźnienia w postępach prac zostały pokonane. 200 pracowników codziennie pracuje na dwie zmiany od 4 rano do 22 wieczorem. Zdarzają się jednak sytuacje nieprzewidywalne, które komplikują wykonywanie zaplanowanych zadań. Była wykopana bomba. – Bomba to fraszka – mówi J. Dróżdż – przy kościach, które wykopaliśmy między drogą na Jakubów i Mistów. Na 100 metrach, w starym wyrobisku leżą odkopane kości zwierzęce i GDDKiA powinna je jak najszybciej stamtąd usunąć. Ale, mimo gotowej decyzji wydanej przez Urząd Gminy Jakubów, dotyczącej ich usunięcia, mamy komplikacje.
Prowadzona od roku inwestycja realizowana jest na parametrach autostrady i w przyszłości włączona zostanie w projektowany ciąg autostrady A2 na trasie Warszawa-Kukuryki. Mieszkańcy Mińska liczą, że oddanie obwodnicy do użytku odciąży centrum miasta i jej główną arterię, ulicę Warszawską, od przejazdów i uciążliwego ruchu samochodów pokonujących tranzytem trasę do Siedlec i granicy wschodniej. – Najgorsze już jest za nami – podkreśla z satysfakcją J. Dróżdż – obecnie można bez przeszkód przejechać wszystkimi drogami serwisowymi, równoległymi do przyszłej autostrady. Po trasie obwodnicy także już można przejechać. Ja samochodem terenowym ją objeżdżam, a przerwy w przejeździe są jedynie na wiaduktach. Już na niemal wszystkich zaprojektowanych wiaduktach są zabetonowane płyty. Na większości prowadzonych tras położona jest nawierzchnia bitumiczna i asfaltowa. Drogi serwisowe, a jest ich łącznie 40 kilometrów, są już wykonane. Trwają prace wykończeniowe na mostach. Do wykonania pozostały jedynie trzy miejsca poboru opłat, które mają być w Arynowie, Ryczołku i Lotnisku. Do zrobienia są także dwa MOP-y (miejsca obsługi podróżnych), gdzie dostępne będą toalety, z czasem stacje benzynowe czy restauracje. Na MOP zjazd będzie tylko z autostrady.

Koszt zbudowania 21 kilometrów obwodnicy ma wynieść 568 mln zł. Tempo robót na obwodnicy mogłoby być jeszcze bardziej dynamiczne, gdyby nie długi czas, jaki mija od zakończenia odcinka robót, ich odebrania, do zapłaty. Prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów przyznał, że dopiero po 3 miesiącach od zakończenia każdego odcinka robót można liczyć na zapłatę. To podraża koszty prowadzenia inwestycji, gdyż wykonawca musi w takich okolicznościach korzystać z kredytów. Termin oddania obwodnicy do użytku zaplanowany jest po 36 miesiącach prowadzonych robót, czyli na 27 lipca 2012 roku. Patrząc na obecny stan zaawansowania prac, 3-letni okres prowadzenia budowy mógłby zostać skrócony, a obiekt mógłby być oddany na długo przed ustalonym terminem. – Gdyby GDDKiA wyraziła chęć skrócenia czasu prowadzenia inwestycji – komentuje J. Dróżdż –my bylibyśmy gotowi, by krótszych terminów dotrzymać. Moglibyśmy obwodnicę oddać nawet po dwóch latach i zakładam, że w sierpniu 2011 roku moglibyśmy już świętować oddanie inwestycji do użytku.
Termin jej oddania zależy jednak od tego, kiedy GDDKiA będzie gotowa całkowicie zapłacić za zamówioną inwestycję. Prezes J. Dróżdż żartuje nawet, że gdyby przed czasem ukończyli obwodnicę i została ona dopuszczona do użytkowania, wówczas jako czasowy właściciel tej inwestycji mógłby żądać opłaty za przejazd, bo bramki poboru będą już gotowe. Firma musiałaby jedynie dopisać pobór opłat do obecnego zakresu prowadzonej działalności gospodarczej, a to nie jest problemem.
Komentarze (25)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.