Smutne doświadczenia muzealne

Łuków

Piotr Giczela 2010-10-07 15:14:06 liczba odsłon: 4380
Jan Janusz Jastrzębski z sandomierskimi licealistami, którzy wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym z nim w II LO im. T. Kościuszki w Sandomierzu. Fot. Arch. pryw. J. J. Jastrzębskiego

Jan Janusz Jastrzębski z sandomierskimi licealistami, którzy wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym z nim w II LO im. T. Kościuszki w Sandomierzu. Fot. Arch. pryw. J. J. Jastrzębskiego

Jan Janusz Jastrzębski z Łukowa dla szerzenia idei pokoju i zaniechania przemocy między ludźmi i narodami pojechał rowerem do hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince, a następnie do Lublina, do obozu koncentracyjnego na Majdanek i do Sandomierza. Mówi, że w kilka spośród tych miejsc pojechał po raz ostatni.

– Lat mi nie ubywa, tylko odwrotnie. Mam ich coraz więcej, a sił coraz mniej. Przejechanie dystansu ponad 200 km dziennie przez sześćdziesięciolatka z hakiem, to już może być wyczyn, którym interesują się media – mówi J. J. Jastrzębski. – Tymczasem będąc od lat gościem: zarówno Muzeum w Treblince, Muzeum na Majdanku, a także Muzeum Okręgowego w Sandomierzu i Sandomierskiego Centrum Kultury, coraz częściej jestem przez dyrekcje tych placówek traktowany jak intruz przeszkadzający w „spokojnej pracy”. Kiedyś mieli chwilę czasu na rozmowę, poczęstowali mnie herbatą, przekazali jakieś materiały promocyjne i umożliwiali wpisanie się do ksiąg pamiątkowych. Teraz coraz częściej kierujący muzeami nie mają czasu, każą mi się wcześniej umawiać na rozmowę i ignorują pod byle pretekstem. Skoro mnie tam nie chcą, to ja już do nich nie pojadę.

Swój indywidualny rajd J. J. Jastrzębski poświęcił pamięci milionów Polaków, Żydów i Romów - ofiar ludobójstwa, a także tysiącom obywateli Hiroszimy i Nagasaki - ofiar amerykańskich bomb atomowych.

Więcej szczegółów w jednym z papierowych i e-wydań „TS”. (pgl)

Zostało Ci do przeczytania 16% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :

Komentarze (2)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.