Syna na złom
Sokołów Podlaski
67 złotych i 76 groszy - na tyle wyceniono 23-letniego mężczyznę, którego na skupie złomu chciała sprzedać matka...
Wczoraj (17 stycznia) na teren punktu skupu złomu w powiecie sokołowskim wjechał Polonez, którym kierowała 52-letnia kobieta. Obok niej siedział pasażer. W bagażniku był złom przeznaczony do sprzedaży. Pracownicy skupu polecili więc kobiecie, by wjechała na wagę. W tym czasie zauważyli, że na tylnym siedzieniu leży "coś" przykryte kocem. Gdy wyładowywano złom, spod koca wyszedł mężczyzna. Nie wsiadł on jednak do samochodu gdy Polonez ponownie wjechał na wagę. W ten sposób matka chciała zawyżyć wagę przywiezionego przez siebie złomu. Niedoszli oszuści zostali jednak zatrzymani przez policję. Okazało się, że mężczyzna "przeznaczony do sprzedaży" miał w wydychanym powietrzu 1,8 promila alkoholu. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne