Licealiści wydają gazetę

Łuków

Piotr Giczela 2011-03-26 23:44:56 liczba odsłon: 7477
Szkolna gazeta „Tak” ukazuje się w I LO od 10 lat. Fot. PGL

Szkolna gazeta „Tak” ukazuje się w I LO od 10 lat. Fot. PGL

W I Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Łukowie ukazuje się szkolna gazeta „Tak”. W ubiegłym roku periodykowi stuknęło 10 lat. To sporo, wziąwszy pod uwagę, że gazetę wydaje młodzież.

„Tak” wychodzi nieprzerwanie od grudnia 2000 r., kiedy to do tej działalności grupę uczniów zapaliła polonistka Stefania Oleszkiewicz. Dziś pani Oleszkiewicz jest na emeryturze, lecz dzieło jej i jej ówczesnych podopiecznych znajduje co roku kontynuatorów. Od 2006 r. rolę opiekunów gazety z ramienia Rady Pedagogicznej sprawują: polonistka Edyta Salamończyk i Michał Mojski, nauczyciel historii i WOS-u.

W redakcji  na stałe pracuje 5-6 osób. Najwięcej z klas II. – Pierwszoklasiści dopiero poznają szkołę, maturzyści więcej czasu poświęcają na naukę i myślą o egzaminach. Niepisaną zasadą jest to, że naczelnymi zostają uczennice lub uczniowie klas drugich – wyjaśnia E. Salamończyk.


Trzon redakcji stanowi 5-6 osób lecz działalnością dziennikarską interesuje się więcej uczniów. Na zdjęciu prawie cały zespół redakcyjny. Pierwsza z prawej Berenika Bielecka (była naczelna), z naręczem gazet obecna naczelna - Weronika Ostrowska, po jej lewej stronie opiekunka redakcji, polonistka Edyta Salamończyk. Fot. PGL

Do gazety pisują też inni. Gorące dyskusje do tej pory wzbudzały publikacje na temat religii i ateizmu oraz o tym, które łukowskie liceum jest najlepsze. Łamy „Tak” są otwarte nawet dla autorów nie będących uczniami „Kościuszki”.

– W ten sposób uczymy się dyskutować, uwrażliwiamy się na odmienność poglądów innych, kształcimy tolerancję i dowiadujemy się ciekawych rzeczy o świecie – stwierdziła Berenika Bielecka, była naczelna, która w tym roku szykuje się do matury, ale wciąż współtworzy „Tak”.

W gazecie można też liznąć nieco prawdziwego biznesu, ponieważ „Tak” musi zarabiać. Młodzież kupuje papier do szkolnego kserografu. Aby zarobić, sprzedaje „Tak” po złotówce. Nakład zazwyczaj rozchodzi się w całości.

Co ciekawe, gazeta przez minione 10 lat wypracowała poziom, który nawet nauczycieli zachęca do tego, by w tym szkolnym piśmie publikować artykuły własnego autorstwa, albo kierować doń materiały, które uczniowie przygotowują na lekcje, a warto, by zapoznali się z nimi nie tylko koledzy z klasy. Stały felieton zamieszczała tu S. Oleszkiewicz, a obecnie rubrykę po niej przejął M. Mojski.

O wysokim poziomie świadczą liczne nagrody, które udało się zgromadzić redakcji. „Tak” trzykrotnie było laureatem konkursu „Redaktor Uczeń”, organizowanego przez redakcję „TS”. Na swym koncie dziennikarze „Tak” mają tytuły: „Pismaka Roku”, zdobyty w Ogólnopolskim Konkursie „Forum Pismaków”; „Najlepszego Dziennikarza” - z wojewódzkiego konkursu „Co w szkole piszczy”; jedna z dziennikarek „Tak” wygrała wojewódzki konkurs „Zawód Reporter”, a dwie inne zwyciężyły w konkursie „Gazety Wyborczej” ph. „Szkoła Myślenia” - ich reportaże opublikowano w głównym wydaniu „Wyborczej”.
Redagujący „Tak” swoje kwalifikacje podnoszą, uczestnicząc w warsztatach i seminariach, które organizują dla nich organizacje pozarządowe, redakcje gazet profesjonalnych i rozgłośnie radiowe, Wydział Politologii UMCS w Lublinie oraz biuro Posłanki do PE, prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej.

Zespół redakcyjny pracuje nad kolejnym, wielkanocnym numerem gazety, a redaktorka naczelna, Weronika Ostrowska, już myśli kto z zespołu będzie kierował gazetą w następnym roku szkolnym. (PGL)

Zostało Ci do przeczytania 15% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.