Płatna, bezpłatna, płatna
Mińsk Mazowiecki
Kierowcy jeżdżący obwodnicą Garwolina mogą być spokojni. Na razie nic nie muszą płacić
W Garwolinie martwią się, że przejazd obwodnicą wokół miasta będzie płatny. W Mińsku są o to spokojni. Tymczasem powinno być odwrotnie, bo najprawdopodobniej za przejazd obwodnicą Garwolina opłaty nie będą pobierane, ale tą wokół Mińska – tak.
Teoretycznie od 1 lipca br., a tak naprawdę z kilkoma dniami poślizgu, w Polsce zaczął obowiązywać system viaTOLL, czyli elektroniczny pobór opłat. Pojazdy powyżej 3,5 tony oraz autobusy muszą być wyposażone w urządzenie viabox. Na drogach stoją bramki, które przesyłają sygnał do viaboxów i w ten sposób naliczane są opłaty. W naszym regionie dotyczy to obwodnic Grójca, Radzymina, Wyszkowa i Ostrowi Mazowieckiej. Opłaty wynoszą od 20 do 53 groszy za każdy przejechany kilometr w zależności od masy całkowitej pojazdu i klasy pojazdów w EURO, w zależności od limitu emisji spalin. W Garwolinie niepokój wzbudziły słowa posła Henryka Kowalczyka, który kilka tygodni temu stwierdził, że od 1 stycznia 2012 roku system ten obejmie również obwodnicę Garwolina. – Taką informację usłyszeliśmy na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury – mówi poseł. – Po obwodnicach Wyszkowa i Ostrowi Mazowieckiej, które znalazły się w systemie od 1 lipca, miał też przyjść czas na obwodnicę Garwolina i nowo budowaną obwodnicę Mińska Mazowieckiego.
Inne wiadomości ma z kolei posłanka Stanisława Prządka. – Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że przejazd obwodnicą Garwolina pozostanie bezpłatny – stwierdza S. Prządka.
Zostało Ci do przeczytania 65% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 34/2011:
najstarsze
najnowsze
popularne