Ostatni seans w „Oazie”

Łuków

Piotr Giczela 2011-11-03 08:21:27 liczba odsłon: 3924
Artur Mydlak, nowy dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury, podjął decyzję o likwidacji Kina „Oaza”. Fot. PGL

Artur Mydlak, nowy dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury, podjął decyzję o likwidacji Kina „Oaza”. Fot. PGL

Łukowskie, najstarsze na Lubelszczyźnie, przedwojenne kino „Oaza”, będzie czynne tylko do końca roku. Z ostatnim dniem grudnia zakończy kilkudziesięcioletnią działalność. Nie oznacza to jednak, że Łuków pozostanie bez kina. W połowie przyszłego roku ma ruszyć w mieście nowoczesne kino studyjne, w którym mogłyby być wyświetlane nawet filmy przygotowane w technice 3D.

Decyzję o zamknięciu kina „Oaza” podjął Artur Mydlak, nowy dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury, któremu kino podlega. Stało się to po spotkaniu z współwłaścicielami przedwojennego budynku dotychczasowego kina.

– Część mieszkańców będzie czyniła mi zarzuty, że dopiero zacząłem kierować łukowską kulturą, a już zamykam kino – zaczyna wypowiedź A. Mydlak. – Jednak jako osoba spoza Łukowa mam na tę sprawę świeże spojrzenie. Problemem nie jest to, że przyszedł Mydlkak i zamyka kino, lecz to, że budynek kina nie jest własnością miasta i przy zmniejszającej się liczbie widzów przychodzących na seanse, już nas nie stać na opłacanie miesięcznego czynszu w wysokości 5 tys. zł.

Na spotkaniu z właścicielami starego budynku kina pojawiły się 4 warianty dalszego funkcjonowania kina w dotychczasowym miejscu. Pierwszy zakładał utrzymanie takiego stanu rzeczy jak do tej pory, ale przy obniżonym czynszu. O drugim wariancie, czyli kupnie budynku przez miasto, nie chcieli rozmawiać dotychczasowi właściciele. Trzecia propozycja zakładała wspólne inwestycje na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. O pomyśle przestano rozmawiać, gdy okazało się, że prywatni inwestorzy musieliby wyłożyć około 200 tys. zł.

Ostatni z pomysłów to opuszczenie dotychczasowego budynku i rozpoczęcie działalności kinowej w jednej z sal ŁOK-u.

– Wybraliśmy właśnie taką drogę. Planujemy uruchomienie kina studyjnego na 50 miejsc w dotychczasowej Galerii PROwizorium. Za pośrednictwem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej będziemy starali się pozyskać pieniądze z funduszy europejskich przeznaczonych albo na rozwój i modernizację kin, albo na cyfryzację tego typu placówek. Do połowy grudnia mamy czas na złożenie wniosków. W drugim z wymienionych przypadków możemy otrzymać do 300 tys. zł. Miasto miałoby wówczas obowiązek dołożenia kolejnych 300 tys. zł. W pierwszym przypadku nie ma górnego limitu. Zamierzam ubiegać się o kwotę pozwalającą zmodernizować salę Galerii PROwizorium, dostosowując ją do nowych funkcji oraz na przebudowę całego piętra budynku ŁOK-u, w tym łazienek, szatni, zainstalowania windy dla niepełnosprawnych itp. Trwają jeszcze obliczenia, ile konkretnie będziemy na to potrzebowali pieniędzy – powiedział dyrektor A. Mydlak.

Nowe kino ma szansę rozpocząć działalność dopiero w drugim półroczu 2012 r. Dyrekcja ŁOK-u nie ma jeszcze pomysłów co zrobić z dotychczasowymi pracownikami „Oazy”. (PGL)
Komentarze (9)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.