53-letnia mieszkanka Mińska Mazowieckiego uciekła z domu przed agresywnym małżonkiem. Gdy chciała wrócić, 48-letni mąż nie wpuścił jej do domu.
53-letnia mieszkanka Mińska Mazowieckiego uciekła z domu przed agresywnym małżonkiem. Gdy chciała wrócić, 48-letni mąż nie wpuścił jej do domu.
Na pomoc kobiecie ruszyli funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego.
Paweł M. otworzył im drzwi. Nie chciał jednak podać swoich danych. Zamiast przywitać gości, złapał za stojącą w przedsionku siekierę. Na szczęście policjant, którego próbował zaatakować krewki gospodarz, okazał się szybszy.
Obezwładniony 48-latek trafił do aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Zanim upłynęło 48 godzin od zatrzymania, Paweł M. usłyszał zarzut uniemożliwienia przeprowadzenia policyjnej interwencji. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i wysokiej grzywnie. (dn/rm, KSP Warszawa, opr. Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne