Epidemii nie ma

Doniesienia o grypie AH1N1 szalejącej w Polsce są na tyle niepokojące, że w Siedlcach pojawiły się pogłoski o wybuchu epidemii. Nie potwierdzają się one.

-Nie znamy zachorowań na ten rodzaj grypy - uspokaja Mirosław Leśkowicz, dyrektor SPZOZ, któremu podlega oddział zakaźny.

Nie potwierdziły się także pogłoski o tym, że w szpitalu wojewódzkim przyjmuje się więcej pacjentów z groźnymi powikłaniami po grypie. Większy ruch widać jednak w przychodniach i aptekach.

-To sezonowy wzrost zachorowań na zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych - mówi lekarz rodzinny Grażyna Szubielska. - Niestety infekcjom sprzyja pogoda.

Leksrze zwracają uwagę, aby objawów przeziębienia nie lekceważyć i ni chodzić do pracy z gorączką.