Niechciane ścieki

Przy eksploatacji kanalizacji sanitarnej spotykamy się z problemem niechcianych ścieków. Mam na myśli ścieki powstałe z wód opadowych, roztopowych i drenażowych.

Obecność tych ścieków w systemie kanalizacyjnym znacząco podnosi koszty eksploatacji tego systemu oraz procesu oczyszczania ścieków. Problem nasila się w okresie intensywnych opadów oraz roztopów. Ponieważ współczesne systemy kanalizacyjne są stosunkowo szczelne, zachodzi pytanie w jaki sposób te niechciane ścieki przedostają się do systemu? 

Z poczynionych obserwacji wynika, że większość tych ścieków wpływa do kanalizacji na skutek zamierzonego lub niezamierzonego działania człowieka. Do najczęściej spotykanych zamierzonych działań jest świadome odprowadzanie tych ścieków do kanalizacji przez właścicieli posesji. Mamy tutaj do czynienia z podłączeniami rynien do kanalizacji, odwadnianiem posesji poprzez skierowanie ścieków do studzienki kanalizacyjnej np. zaniżając jej rzędne względem terenu. Obserwuję modę na brukowanie podwórek. Rzadko spotykam się z sytuacją aby właściciel posesji miał prawidłowo rozwiązane gospodarowanie wodami opadowymi czy roztopowymi. Często na posesji brak jest powierzchni biologicznie czynnej (mogącej wchłonąć te wody), lub ta powierzchnia jest w nieodpowiednim miejscu. 

Do nieświadomych działań ludzi zaliczam tradycyjne pozbywanie się wód opadowych i roztopowych na sąsiednią nieruchomość – często na drogę, skąd poprzez otwory we włazach do studzienek wody te dostają się do kanalizacji. Jest to działanie sprzeczne z obowiązującym prawem. Właściciel nieruchomości musi zagospodarować te wody na własnym terenie. Odprowadzenie ich na sąsiednią działkę wymaga zgody właściciela która może być wydana na podstawie operatu wodno – prawnego (tego wymagają zarządcy dróg jeśli chcemy odprowadzać wody do przydrożnego rowu) .

Od kilku miesięcy Związek Międzygminny Wodociągów i Kanalizacji Wiejskich informuje swoich odbiorców o zakazie wprowadzania ścieków z wód opadowych i roztopowych do kanalizacji . Informacja taka znajduje się na odwrocie faktury za wodę i ścieki. W chwili obecnej przygotowujemy się do zadymiania sieci kanalizacyjnej. Mamy nadzieję że dzięki tej metodzie ograniczymy nielegalny zrzut niechcianych ścieków do kanalizacji ograniczając koszty eksploatacyjne a co za tym idzie wzrost cen. Podczas roztopów i intensywnych opadów często dochodzi do zalewania budynków mieszkalnych poprzez tzw. cofkę. Powoduje to straty w majątku właściciela. Zachęcam do rozważenia ubezpieczenia się od tego rodzaju szkód.      

Zastanów się co robisz ze ściekami z wód opadowych i roztopowych powstających  na swojej posesji. My tych ścieków nie chcemy w kanalizacji, nie chcą ich także właściciele sąsiednich nieruchomości ani właściciele nieruchomości oddalonych od Ciebie ale położonych niżej i zalewanych Twoimi ściekami. Ty też ich nie chcesz, ale musisz je zagospodarować na własnej działce. Jeśli zrobisz to umiejętnie, latem w suche dni odczujesz pożytek ze swoich działań. Odczujesz również w kieszeni, bo koszty odbioru, przesyłu, oczyszczania i gospodarczego korzystania ze środowiska się zdecydowanie zmniejszą. 

Grzegorz Wyrzykowski