Nie takie zwyczajne pa! pa! pa!

Węgrów

2013-03-06 10:42:23 liczba odsłon: 4158
fot. arch. zespołu

fot. arch. zespołu

Gra wyśmienicie, na wysokim poziomie artystycznym. W swoim repertuarze ma nie tylko marsze i hymny, ale także muzykę rozrywkową, pieśni patriotyczne i biesiadne, a nawet muzykę klasyczną. Stylowe mundury i układy marszowe dodają jej szykowności i smaku. Nic więc dziwnego, że Orkiestra Dęta OSP w Liwie zbiera laury na ogólnopolskich festiwalach. Jest gromko oklaskiwana w Warszawie i wręcz rozchwytywana przez organizatorów imprez plenerowych. Orkiestra Dęta OSP stała się, obok zamku i bractwa rycerskiego, wizytówką gminy Liw.

Orkiestra skupia prawdziwych zapaleńców, dla których gra na instrumentach dętych to prawdziwa pasja. Muzyce poświęcają gros swojego wolnego czasu i nierzadko dostosowują urlopy do terminów koncertów. Na próby, do salki użyczonej przez samorząd w przedszkolu w Liwie, zjeżdżają członkowie orkiestry nawet z sąsiednich powiatów – m.in. z Sokołowa Podlaskiego i Kałuszyna.

Nie tylko sukcesy, wspólne cele i marzenia, ale także codzienna praca, sprawiły, że liwska orkiestra to jedna, duża, zaprzyjaźniona rodzina.

Co trzeci członek orkiestr y jest płci pięknej. Dziewczyny świetnie radzą sobie, grając na klarnetach, ale także - na puzonie i saksofonie.

W Orkiestrze gra kilka klanów rodzinnych. Aż dziewięciu muzyków pochodzi z wielopokoleniowej rodziny Szczepaników z Liwa. Wywodzi się z niej kapelmistrz, Piotr Szczepanik, 7-letnia Maja Szczepanik (flet) oraz jej dziadek, Stanisław Szczepanik (klarnet). Liczna jest też rodzina Gomółków. Oprócz kierownika orkiestry, Adama Gomółki, grają też jego uzdolnione muzycznie dzieci.

Granie w orkiestrze to nie tylko radość i splendor, ale też obowiązek regularnego uczestniczenia w próbach. Mimo tego do zespołu garnie się dużo młodzieży.

- Raz w roku dajemy koncert w kościele w Liwie i zapraszamy chętnych na przesłuchania. Siła orkiestry dętej chyba przyciąga, bo zawsze jest duży odzew. Pierwsze sito to sprawdzenie słuchu muzycznego i predyspozycji do grania na instrumentach dętych. Następna weryfikacja odbywa się już podczas prób. Zostają ci, którzy złapią bakcyla, Orkiestra Dęta OSP z Liwa podbija Polskę! Nie takie zwyczaj nie opuszczają prób bez powodu, ćwiczą w domu grę na instrumencie – mówi o kulisach pracy zespołu kierownik Adam Gomółka.

ŚWIŃSKIE UCHO I MAŻORETKI

Ściana w salce, gdzie spotykają się na próbach członkowie liwskiej orkiestry, jest cała zawieszona dyplomami. Niesamowite! Muzycy otrzymali je zaledwie w ciągu jednego roku! Na ten sukces pracowali wytrwale. - Orkiestra wymaga zaangażowania. Próby, które odbywają się trzy razy w tygodniu, to rzecz święta – z entuzjazmem mówi Adam Gomółka.

Od wiosny do jesieni, czyli w sezonie festynów i imprez plenerowych, muzycy mają zajęty niemal każdy weekend! Są zapraszani coraz częściej, aby uświetnić uroczystości ślubne i religijne. Zawsze jednak priorytetem są występy dla swoich, tu, w Liwie. Jest to wyraz wdzięczności za wsparcie, jakie orkiestra dostała od samorządu i mieszkańców.

- Chociażby pulpity pod partytury… Kupiliśmy je za pieniądze hojnie przekazywane podczas zbiórki dla orkiestry, która co roku odbywa się w kościele parafialnym – podkreśla Adam Gomółka.

Tradycyjnie już orkiestra dęta OSP gra podczas rezurekcji w liwskim kościele, ale także na dożynkach gminnych i powiatowych. Koncertuje też od czasu do czasu na Zamku w Liwie.

Orkiestra nie jest tanim przedsięwzięciem. Instrumenty sporo kosztują. Trzeba zamawiać nowe stroje, bo najmłodsi muzycy rosną… Spośród blaszanych instrumentów swoim kształtem zachwyca sexhorn, zwany świńskim uchem. Jak każdy z instrumentów dętych musi nie tylko mieć dobre brzmienie, ale błyszczeć podczas koncertów.

- Nasz kapelmistrz ma wrażliwe ucho i jest wymagający – mówią o Piotrze Szczepaniku członkowie orkiestry.

Pan Piotr to filar zespołu. Ukończył Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie, jest nauczycielem szkół muzycznych. Nie tylko prowadzi i dyryguje orkiestrą, ale – jeśli jest taka potrzeba - zagra na każdym instrumencie, który orkiestra ma w swoim składzie.

Poza szlifowaniem poziomu muzycznego liwska orkiestra pracuje też nad poziomem układów marszowych. Muzykom marzy się zaprzyjaźniona grupa mażoretek, które będą towarzyszyły orkiestrze. Może uczennice Gimnazjum Gminy Liw założą paradne, galowe stroje i ubogacą koncerty dynamicznymi pokazami choreograficznymi? To na pewno będzie się podobać!

PRZED ŚLĄZAKAMI NIE KLĘKAJĄ…

Liwska orkiestra dęta OSP wyróżnia się spośród innych amatorskich orkiestr strażackich tym, że dopracowała się stałego składu. - Nie pożyczamy muzyków z innych orkiestr, jak to często bywa w orkiestrach amatorskich w naszym regionie – mówi Adam Gomółka. Orkiestra liwska jest młoda. Pierwszy koncert dała w 2007 roku. Tworzy ją około 30 muzyków. Jednak pod względem poziomu artystycznego może konkurować z orkiestrami górniczymi, które mają liczne składy, niemałe budżety i nierzadko ponadstuletnie tradycje.

W miniony weekend liwska orkiestra spotkała się na kilkudniowych warsztatach „Muzyka łączy pokolenia”, na które pozyskano pieniądze unijne. Zajęcia prowadzili warszawscy nauczyciele - instrumentaliści. Jednocześnie orkiestra pracuje nad układem musztry paradnej, której autorem jest kpt. Stefan Żuk - były tamburmajor i kapelmistrz Orkiestry Reprezentacyjnej WOP i Straży Granicznej w Nowym Sączu.

BOŻENA LUCZEWSKA-MATEJEK

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.