Sokołowscy policjanci zlikwidowali małą plantację marihuan schowaną za specjalną ścianką zrobioną z porąbanego drewna.
Sokołowscy policjanci zlikwidowali małą plantację marihuan schowaną za specjalną ścianką zrobioną z porąbanego drewna.
Funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o tym, że przy jednym z bloków na ulicy Gałczyńskiego jest głośno zachowującą się grupa młodzieży.
Na miejscu, przed klatką schodową, policjanci zauważyli jednego mężczyznę, który na ich widok próbował schować coś do kieszeni. Okazało się, że była to torebka z suszem marihuany.
Po zatrzymaniu 19-latka, policjanci przeszukali posesję, na której mieszkał. W domu znaleziono jeden rosnący krzak konopi i zerwane liście, przeznaczone do ususzenia. Okazało się jednak, że to nie wszystko. W budynku przylegającym do garażu i kotłowni znaleziono mini uprawę konopi. W pomieszczeniu, do którego drzwi zasłonięte były specjalną ścianką na kółkach z ułożonego porąbanego drewna, znajdowało się osiem roślinek, które cały czas były doświetlane i nawadniane.
Policjanci zlikwidowali punkt nielegalnej produkcji marihuany, a 19-latek został zatrzymany. Za przestępstwa posiadania i uprawy marihuany, grozi mu wysoka kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności. (oprac. jj)
najstarsze
najnowsze
popularne