Afera łapówkarska
Sokołów Podlaski
2013-07-05 13:06:34
liczba odsłon: 3700
Śledztwo w sprawie korzyści pieniężnych wręczanych lekarzowi z powiatu sokołowskiego zatacza coraz szersze kręgi. W powiecie sokołowskim było tajemnicą poliszynela, że u tego lekarza bez ceregieli załatwi się, co trzeba: zwolnienie lekarskie, receptę, zaświadczenie...Łapówkami, które na szeroką skalę miał przyjmować, zainteresowały się w końcu organy ścigania.
Śledztwo od jesieni 2011 roku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. W czerwcu 2012 roku doktorowi Ś. postawiono pierwsze zarzuty popełnienia czynów o charakterze łapówkarskim. Obecnie liczba tych zarzutów przekroczyła 300. Jak informuje Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, liczba czynów zabronionych, których mogli dopuścić się lekarz i jego pacjenci, może jeszcze wzrosnąć.
Z uwagi na dobro toczącego się postępowania prokuratura udziela na temat afery łapówkarskiej w powiecie sokołowskim szczątkowych informacji.
Oprócz lekarza zarzuty usłyszało także około 100 osób, które miały wręczyć lekarzowi banknoty w gabinecie lekarskim. Zgodnie z polskim prawem karze podlega nie tylko osoba, która przyjmuje łapówkę, ale także ta, która ją wręczyła! (...)
Więcej w papierowym i e-wydaniu "TS". (nr 27)
Zostało Ci do przeczytania 62% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 27/2013:
najstarsze
najnowsze
popularne