Trzy młode bociany przeżyły dzięki szybkiej interwencji mieszkańców wsi Pogorzel i wójta gminy Sokołów Podlaski Marcina Pasika.
Trzy młode bociany przeżyły dzięki szybkiej interwencji mieszkańców wsi Pogorzel i wójta gminy Sokołów Podlaski Marcina Pasika.
Dziś (11 lipca) rano sołtys Pogorzeli Tadeusz Grzymała zadzwonili do wójta Marcina Pasika z informacją o gnieździe z młodymi bocianami, które zostało zniszczone. Sołtys prosił wójta o szybką interwencję. Wójt wraz z pracownikami pojechał na miejsce.
Ekipa z Urzędu Gminy w Pogorzeli znalazła 4 młode bociany. Ptaki spadły na ziemię razem z gniazdem, w którym się znajdowały. Jeden z nich został przygnieciony przez gniazdo i już nie żył. Trzy wyglądały zdrowo.
Przytulisko dla dzikich zwierząt w Garnku w gminie Ceranów, z uwagi na brak miejsc odmówiło przyjęcia ptaków. Zgodę na zaopiekowanie się boćkami wyraził azyl prowadzony w Otwocku przez Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych. Ptaki są już na miejscu i mają zapewnioną opiekę.
Więcej o tej niecodzienniej akcji napiszemy w kolejnym wydaniu papierowym "TS".(jp)
najstarsze
najnowsze
popularne