W przydrożnym rowie zakończyła się jazda pijanego kierowcy dostawczego opla. Na szczęście on i pasażerka nie odnieśli obrażeń. Kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W przydrożnym rowie zakończyła się jazda pijanego kierowcy dostawczego opla. Na szczęście on i pasażerka nie odnieśli obrażeń. Kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Wczoraj około godz. 23.00 policjanci zostali powiadomieni, że niedaleko miejscowości Emilianów, na trasie Sokołów Podlaski – Kosów Lacki , w przydrożnym rowie leży samochód.Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali tam kobietę, która powiedziała, że była pasażerką i samochodem tym jechała jedynie „na stopa”. Tiwierdziła, że nie zna mężczyzny, z którym jechała. Wiedziała, że kierowca po wjechaniu do rowu, poszedł w kierunku pobliskiej miejscowości.
Kilkaset metrów dalej policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem. Stwierdził on, że godzinę wcześniej wypił dwa kieliszki wódki.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Odpowie teraz przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym.
Fot. S. Tomaszewski, KPP Sokołów Podlaski
najstarsze
najnowsze
popularne