Ratują mu życie - Nóż nie tkwił głęboko

Około godz. 18 do siedleckiego szpitala wojewódzkiego przywieziono dziecko z nożem w głowie.

W tej chwili poszodowane dziecko znajduje się na SOR, pod opieką lekarzy. Na pomoc wezwano również strażaków, którzy poproszeni zostali o obcięcie części noża, wystajacej z głowy. Nie wiadomo bowiem, jak głęboko ostrze  utkwiło. Działanie strażaków ma umożliwić  w miarę bezpieczne usunięcie niebezpiecznego narzędzia. W stan najwyższego pogotowia postawiono anestezjologów, chirurgów, pielęgniarki.

Aktualizacja, godz. 19.50. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy,pomoc strażaków okazała się zbyteczna. Badanie tomografem wykazało, że nóż nie tkwi głęboko. W tej chwili trwa operacja. Chirurdzy wyjmują nóż z głowy dziecka. Policja wyjasnia okolicznosci zdarzenia.